Daniel M. usunął zdjęcia z żoną. To symboliczny koniec ich związku?
Pobrali się w październiku, a już doszło do hucznego rozstania. Będzie rozwód? Póki co o tak drastycznych krokach nikt nie mówi, ale wszystko zwiastuje koniec związku Daniela M. i jego młodej żony. A przecież niebawem na świat ma przyjść ich dziecko.
Instagramowy profil Daniela M. to od początku skandalu źródło informacji o tym, co dzieje się obecnie w jego relacji z małżonką. Mężczyzna jest aktywny w sieci i co jakiś czas podrzuca mediom plotkarskim "smakowite kąski". Były więc wiele sugerujące informacje na temat słuchanej właśnie muzyki, była nocna przejażdżka autem, a końcu publikacja zrzutu ekranu z rozmową Eweliny i, jak twierdzi Daniel M., niejakiego Przemka.
Pomimo że w związku wybuchowej pary wiele się działo, pomimo że dziewczyna się wyprowadziła, instagramowy profil Daniela był pełen wspólnych zdjęć - jego i zakochanej w nim 19-latki. Teraz jednak zniknęły.
Nie oznacza to jednak wcale, że mężczyzna zakończył sprawę i rozliczył się z Eweliną. Na jednym z krótkich filmików udostępnionych na InstaStory mówi bowiem z uśmiechem na twarzy, że wcześniej pokazany screen to dopiero początek.
Może czas na zakończenie konfliktu z małżonką? Albo wyłożenie kart na stół?
Sądzicie, że po wszystkim, co zaszło możliwe jest, by małżonkowie wrócili do siebie?
