Trwa ładowanie...

Daniel M. poniżył swoją żonę. Opublikował zdjęcie z prywatnej wymiany zdań małżonki z innym mężczyzną

Konflikt między partnerami trwa w najlepsze. Ostatnio na InstaStory syna króla disco polo ukazał się zrzut ekranu przedstawiający prywatną rozmowę. Daniel M. chciał zrobić małżonce na złość?

Daniel M. poniżył swoją żonę. Opublikował zdjęcie z prywatnej wymiany zdań małżonki z innym mężczyznąŹródło: East News
d57myi0
d57myi0

Sądząc po treści wpisów, krótka dyskusja dotyczyła kwestii intymnych. "Mi nie wystarczyło" - pisała Ewelina. Na to jej rozmówca odpowiedział: "Ewelina, rzeczywiście jesteś nimfomanką". Dalej ciągną się przekomarzanki w podobnym stylu.

Gdyby nie afera, która wybuchła 8 miesięcy po internetowej rozmowie, można by ją uznać za niewinne, dla niektórych pewnie nawet zabawne, "czubienie się".

Problem w tym, że dyskusja została wyciągnięta na światło dzienne już po skandalu, do którego doszło w rodzinie Martyniuków i po tym jak Daniel M. we wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych, a więc publicznie, nazwał żonę nimfomanką.

d57myi0

Ale to nie wszystko. W krótkim filmiku, który pojawił się na InstaStory Daniela M., mężczyzna wyznał, że... rozmowa toczyła się między jego żoną a niejakim Przemkiem. Nie była to więc wymiana zdań między małżonkami. Zapowiedział też, że "udostępni tego więcej".

Na początku stycznia na facebookowym profilu mężczyzny można było znaleźć jego wypowiedź: "Dowiedzcie się lepiej ludzie, a nie piszecie farmazony. Z Eweliną nie mieszkam od 2 miesięcy. Mam dowody na to, że jest nimfomanką. Niedługo będziecie przepraszać".

Wygląda na to, że zrzuty ekranu z prywatnej wymiany zdań między Eweliną a innym mężczyzną mają stanowić właśnie te dowody.

d57myi0

Wydaje się, że syn słynnego gwiazdora disco polo chce, by o jego sprawie nie zapomniano, więc co jakiś czas "wrzuca" coś niecoś do sieci. Chodzi o sławę (dzięki aferze jego profil na Instagramie śledzi coraz więcej użytkowników) czy może Daniel M. pragnie dopiec małżonce?

Przypominamy: 2 stycznia br. Sąd Rejonowy w Turku skazał Daniela M. na karę grzywny. Chodzi o incydent z maja 2018 r.: posiadanie grama marihuany i szarpaninę z domownikami w domu ówczesnej narzeczonej, a teraz żony.

Kolejna awantura miała miejsce w niedzielę, 30 grudnia 2018 r. Daniel M. miał nie wpuścić do mieszkania w Wasilkowie na Podlasiu swojej 19-letniej, ciężarnej żony. W efekcie na miejsce zostali wezwani policjanci. W czasie interwencji policja znalazła w mieszkaniu 3,5 grama marihuany. Prokuratura w Białymstoku prowadzi w tej sprawie czynności.

d57myi0
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d57myi0