Daniel M. wie, jak uratować małżeństwo. Chce odciąć żonę od rodziców
Daniel M. uznał, że to teściowa odpowiada za wszystkie problemy w jego małżeństwie. Syn Zenka Martyniuka chce, aby wszystko w jego rodzinie wróciło do normy.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Tydzień temu na świat przyszła córeczka Daniela M. i Eweliny. Kobieta po porodzie zatrzymała się u swoich rodziców w Wielkopolsce. 29-latek nie jest z tego powodu zadowolony.
- Daniel uważa, że Ewelina musi odciąć się od rodziców, a szczególnie od matki, której on sam nie znosi. Muszą zacząć żyć na własnych zasadach i nie pozwalać nikomu wtrącać się do ich życia - zdradza informator "Faktu".
ZOBACZ: Daniel M. zaprzepaści karierę ojca? "Mógłby pomyśleć o jego dorobku"
Daniel M. zaproponował żonie przeprowadzkę z dzieckiem do Warszawy.
- Według niego to jedyna szansa dla ich małżeństwa. Ewelina marzy o tym, by córeczka miała tatę na co dzień, ale na razie korzysta z pomocy mamy i nie myśli o przyszłości - czytamy w tabloidzie.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy w życiu Daniela M. i Eweliny wiele się wydarzyło. Daniel M. cały czas podsycał atmosferę wokół swojej osoby.
Na Instagramie nieustannie publikował kontrowersyjne wideo. W końcu zdecydował się "częściowo" przeprosić żonę. Czy uda im się ułożyć życie na nowo?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.