Dion jest nieuleczalnie chora. Jej siostra wyjawiła, co się u niej dzieje
Celine Dion zmaga się z bardzo poważnymi problemami zdrowotnymi. Jej siostra w ostatnim wywiadzie zdradziła, jak wielka gwiazda radzi sobie obecnie. Te słowa mogą ucieszyć fanów wokalistki.
Celine Dion w ostatnich kilku dekadach była jedną z największych gwiazd muzycznych. Karierę rozpoczynała jeszcze jako nastolatka w 1980 r. Choć ma na swoim koncie niezliczoną liczbę nagród i hitów, to wszyscy najbardziej pamiętają ją przede wszystkim z piosenki "My Heart Will Go On" z "Titanica" Jamesa Camerona.
Dziś gwiazda ma 55 lat i jeszcze do niedawna ochoczo występowała na scenie, ale niestety w 2022 r. wyszło na jaw, że zmaga się z bardzo poważnymi problemami zdrowotnymi. Cierpi na zespół sztywnego człowieka, inaczej zespół Moerscha-Woltmanna, bardzo rzadkie zaburzenie o podłożu neurologicznym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz: Gwiazdy, które przyznały się do depresji
Charakteryzuje je postępujące sztywnienie w obrębie mięśni, dodatkowo często można zaobserwować powtarzające się epizody skurczów. Może doprowadzić nie tylko do niepełnosprawności, ale nawet śmierci. Jest to choroba nieuleczalna. Można jedynie łagodzić sztywność, skurcze mięśni i lęki.
Media co jakiś czas podają różne informacje na temat zdrowia Dion. Raz jest gorzej, raz lepiej. Teraz nowe światło na sprawę rzuciła jej siostra, 74-letnia Claudette, która w rozmowie z kanadyjskim magazynem "Hello!" przyznała, że Celine ciężko pracuje, by wyzdrowieć.
- To silna kobieta. O jej chorobie wciąż mało wiemy. Występują skurcze, których nie da się opanować. Znasz ludzi, którzy często zrywają się w nocy z powodu skurczu nogi lub łydki? To trochę podobne, ale w przypadku tej choroby dzieje się tak ze wszystkimi mięśniami. Niewiele możemy zrobić, aby ją wesprzeć i złagodzić jej ból - przyznała kobieta.
Dion, która mieszka w Las Vegas, może polegać na "wspaniałym zespole lekarzy" i terapeucie zajmującym się medycyną sportową. Claudette akurat rezyduje w Quebecu, ale cały czas ma bliski kontakt z siostrą. - Trzymamy kciuki, aby znaleziono lekarstwo na tę okropną chorobę - dodała.