Doda w lateksowej kreacji. W Chicago przeszła samą siebie
Doda od wielu lat słynie nie tylko z oszałamiającej urody czy przebojów, które znają wszyscy. Jej drugim po muzyce zamiłowaniem jest moda. Tym razem przeszła samą siebie.
Wokalistka w przeciwieństwie do koleżanek po fachu bywa wierna jednej projektantce. Jest nią Patrycja Kujawa. Na kolejnych koncertach i galach piosenkarka pojawia się w spektakularnych kreacjach właśnie od niej. Do USA na kolejny występ zabrała lateksową sukienkę w kolorze ognistej czerwieni.
ZOBACZ TEŻ: Doda wspomina szczęśliwe małżeństwo z Radziem: "Zdradzał mnie przed zaręczynami, po zaręczynach i przez wiele lat później"
Stylizacja Dody składała się z seksownej mini, długiej spódnicy udrapowanej z tyłu i asymetrycznego żakietu. Doda miała też czerwone, lateksowe kozaki za kolana.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
"Ta cała Met Gala to się chowa przed tobą w takiej kreacji", "Polska powinna być dumna z takiego Czerwonego Kapturka", "Wyglądasz jak bogini miłości" - skomentowali fani za pośrednictwem Instagrama.
Jednego można być pewnym. Takiej kreacji nie można przeoczyć nawet w barwnym i eklektycznym Chicago. Rozumiemy ekscytację projektantką i życzymy Dodzie więcej takich strojów zapadających w pamięć.