Dokonała okrutnego mordu. Jest decyzja ws. wyjścia z więzienia
Leslie Van Houten, członkini "Rodziny" Charlesa Mansona, w lipcu złożyła wniosek o zwolnienie warunkowe. Komisja ds. zwolnień warunkowych nie widziała przeciwwskazań. Jaką decyzję podjął gubernator Kalifornii?
Dzień po morderstwie Sharon Tate, Wojciecha Frykowskiego, Abigail Folger, Jaya Sebringa i Stevena Parenta w rezydencji Polańskich na Cielo Drive, "Rodzina" Charlesa Mansona ponownie wyruszyła na poszukiwane ofiar. Tym razem przywódca sekty zdecydował się dołączyć do morderców.
10 sierpnia 1969 r. Charles Manson razem z Susan Atkins, Charlesem "Texem" Watsonem, Patricią Krenwinkel, Lindą Kasabian, Leslie Van Houten i Stevem "Clemem" Groganem pojechali na długą przejażdżkę. W pewnym momencie Manson poprosił Kasabian, żeby zmierzała w kierunku 3301 Waverly Drive. To właśnie pod tym adresem mieszkali Leno i Rosemary LaBianca. Charlie chciał pokazać wszystkim, jak powinno się mordować ludzi - przywódca "Rodziny" nie był zadowolony z morderstwa, które miało miejsce dzień wcześniej.
Charlie związał Leno i Rosemary. Ofiarom założono na głowy poszewki. Następnie członkowie "Rodziny" dźgali LaBianców bagnetami. Leno otrzymał 12 ciosów - na jego brzuchu sprawy wyryli słowo "war" ["wojna" przyp. red.]. Rosemary zadano 41 ciosów. Na koniec Patricia Krenwinkel i Leslie Van Houten umoczyły kawałek szmatki we krwi ofiar i napisały na lodówce: "Rise", "Healter Skelter" [Krenwinkel napisała "Helter Skelter" z błędem przyp. red.] i "Death to pigs".
Leslie Van Houten ubiegała się o zwolnienie warunkowe. Jest decyzja gubernatora
Po kilku miesiącach śledztwa banda Mansona wpadła. Charliego, Patricię, Lindę, Susan i Leslie skazano na kary śmierci. Jednak później wyroki wszystkich zmieniono na karę dożywotniego pozbawienia wolności. W chwili morderstwa Leslie miała niespełna 19 lat.
Teraz 69-letnia kobieta 23 raz ubiegała się o zwolnienie warunkowe. Mimo że komisja oraz psychologowie twierdzą, że Van Houten nie zagraża już społeczeństwu i może żyć na wolności, gubernator Kalifornii nie zgadza się z tą opinią. Gavin Newsom po raz czwarty odrzucił wniosek Leslie.
Adwokat osadzonej, Rich Pfeiffer, przyznał, że planują odwołać się od decyzji gubernatora. "To pokaże sądom, że nie ma mowy, żeby Newsom ją uwolnił. Muszą egzekwować prawo - w przeciwnym razie ono nigdy nie będzie egzekwowane" - stwierdził obrońca.
Zobacz także: Tajemnice Charlesa Mansona