Dominika Gwit wspomina pierwszą rocznicę ślubu: Jestem szczęśliwa
Jeszcze nie tak dawno fani Dominiki podziwiali jej ślubną sukienkę i oglądali zdjęcia z podróży poślubnej. A tymczasem od najważniejszego dnia w jej życiu minął rok. Okazuje się, że sformalizowanie związku było strzałem w dziesiątkę.
Dominika Gwit wkrótce będzie obchodzić pierwszą rocznicę ślubu z Wojciechem Dunaszewskim. Para pobrała się w rok po zaręczynach - 7 lipca 2018 r. W jednym z tygodników wyznała, że jest bardzo szczęśliwa.
- Być żoną to cudowny stan. Nie mogę uwierzyć, że niebawem minie rok od ślubu. Jestem bardzo szczęśliwa, zakochana, wszystko dobrze się układa. Mam wspaniałego męża - wyznała w rozmowie z "Twoim Imperium".
Paradoksalnie pikanterii ich związkowi dodaje fakt, że Dominika jeździ po całej Polsce. Będąc aktorką wciąż jest w trasie. Od kilku miesięcy intensywnie pracuje na deskach teatru w spektaklu pt. "Szalone nożyczki". I choć w domu bywa rzadko, to okazuje się, że to nie koliduje z życiem małżeńskim.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
- Dariusz wie, że kocham tę pracę, a kontakt z publicznością uszczęśliwia mnie - pochwaliła męża.
- Na szczęście umiem znaleźć balans między pracą, a życiem osobistym. A tak swoją drogą, rozłąka bardzo dobrze wpływa na związek, bo można się stęsknić - dodała żartobliwie.
Dominika i Dariusz do samego końca starali się trzymać datę ślubu w tajemnicy, aby przeżyć ten wyjątkowy dzień intymnie - w gronie najbliższych osób. Po ślubie para wyjechała na Wyspy Kanaryjskie, skąd dzieliła się wrażeniami na bieżaco zamieszczając piękne zdjęcia na Instagramie.