Włączył telewizor. Dowbor prawie się popłakał

Maciej Dowbor jest wiernym fanem polskiej drużyny sztafetowej. Jak większość Polaków! Karol Zalewski, Natalia Kaczmarek, Justyna Święty-Ersetic i Kajetan Duszyński zdobyli złoty medal na igrzyskach w Tokio, wzbudzając tym wielką radość wszystkich entuzjastów sportu. "Mamy ZŁOTO. Oglądaliście?! Ja się niemal popłakałem ze wzruszenia!! Brawo ekipa - cała ekipa, bo ten medal to zasługa zarówno wczorajszego składu, jak i dzisiejszego!!" - napisał dziennikarz na swoim instagramowym profilu.

Wszystko zaczęło się w piątek, gdy sztafeta mieszana 4x400 poprawiła rekord Europy. W sobotę kolejna czwórka sięgnęła po to, o czym sportowcy marzą latami - złoty medal.

"Biało-Czerwoni, mimo świetnego występu w eliminacjach, zdecydowali się na trzy zmiany w składzie na finał: pozostał Duszyński, ale dołączyli do niego Karol Zalewski, Natalia Kaczmarek i Justyna Święty-Ersetic. Czyli teoretycznie najmocniejsze zestawienie personalne. Wzmocnili się również najgroźniejsi rywale, także dokonując roszad" - czytamy w serwisie Sportowe Fakty WP. Decyzja okazała się słuszna, a efekt zachwycił wszystkich, którzy oglądali zmagania.

Kibicowaliście naszej drużynie?

Swój podziw dla sportowców walczących w Tokio o medale wyraziła też Karolina Korwin Piotrowska.