Elton John wspomina zmarłego Mac Millera podczas koncertu. Zadedykował mu piosenkę
Elton John podczas jednego z ostatnich występów zadedykował utwór zmarłemu kilka dni temu Mac Millerowi. Brytyjski wokalista powiedział wzruszające słowa na temat rapera.
W trakcie sobotniego koncertu odbywającego się w ramach trasy Farewell Yellow Brick Road Tour, Elton John zadedykował piosenkę zmarłemu dzień wcześniej Mac Millerowi. Przed odegraniem utworu „Don’t Let The Sun Go Out, brytyjski piosenkarz powiedział kilka słów o młodym raperze i złożył kondolencje jego najbliższym.
"Chciałbym dedykować tę piosenkę Mac Millerowi. To nieprawdopodobne, że ten 26-latek zmarł wczoraj. Niepojęte, że ktoś tak młody i obdarzony tak wielkim talentem mógł to zrobić. Chciałbym tylko przekazać dużo miłości i najlepsze słowa dla jego najbliższych, rodziny i przyjaciół. Mac, gdziekolwiek jesteś, mam nadzieję, że jesteś teraz szczęśliwy" – oznajmił ze sceny Elton John.
Elton John dołączył do grona gwiazd, które oddały hołd Mac Millerowi. Wśród nich znalazła się jego była dziewczyna, piosenkarka Ariana Grande, z którą spotykał się przez dwa lata aż do momentu zakończenia związku w maju tego roku. Wokalistka umieściła na Instagramie jego czarno-białe zdjęcie bez żadnych podpisów.
