Elżbieta Dmoch ledwo wiąże koniec z końcem. Była gwiazda zrobiła coś nieoczekiwanego
Elżbieta Dmoch była niegdyś wielką gwiazdą polskiej estrady. Jednak od kilkunastu lat wokalistce 2 plus 1 nie wiedzie się najlepiej. Mówi się, że żyje w biedzie i stroni od kontaktów międzyludzkich. Jednak ostatnio Dmoch zrobiła wyjątek dla fanów.
Elżbieta Dmoch była wielką gwiazdą w latach 70. Śpiewała w zespole 2 plus 1, a takie utwory jak "Windą do nieba" czy "Chodź, pomaluj mój świat" znają pewnie wszyscy Polacy. Wraz z sukcesem na scenie pojawiła się miłość wokalistki Elżbiety Dmoch i gitarzysty Janusza Kruka. Niestety ich związek nie wytrzymał próby czasu i w latach 80. para się rozstała. Dmoch bardzo ciężko przeżyła śmierć byłego męża w 1992 r.
Od tamtej pory jej życie diametralnie miało się zmienić. Mówi się, że Dmoch załamała się i wróciła z Warszawy do rozpadającego się domu we wsi Gładków. Miała się odciąć od dawnych przyjaciół i unikać kontaktu z ludźmi, a przede wszystkim z mediami. Po śmierci matki w 2006 r. miała zachorować ponownie na depresję.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz: Emerytury polskich gwiazd. Narzekają, że mają je za niskie
Od dłuższego czasu media informują o tym, że Dmoch żyje na granicy ubóstwa, ma problemy zdrowotne. Miała też nie przyjmować pieniędzy od przyjaciół, którzy chcieli pomóc. Dawna gwiazda estrady unika także rozmów z dziennikarzami. Jednak w kwietniu tego roku skontaktowali się z nią przedstawiciele fanklubu "Fani zespołu 2 plus 1" i przekazali wiadomość od Dmoch.
Okazuje się, że na tym się nie skończyło, bo była gwiazda postanowiła się spotkać ze swoimi wielbicielami. Pod koniec czerwca na facebookowym profilu wspomnianego fanklubu pojawił się post, który informował o tym:
"Drodzy fani! Napełnieni pozytywnymi emocjami po spotkaniu się z naszą idolką, panią Elżbietą Dmoch, przekazujemy państwu moc serdecznych pozdrowień od niej samej! W uprzejmej rozmowie nie zabrakło interesujących wspomnień i ciekawostek. Zapoznaliśmy panią Elżbietę z działalnością fanklubu. Była pod wrażeniem materiałów tutaj zamieszczanych. Wspaniale było zobaczyć uśmiech na twarzy tej wspaniałej kobiety. Chociaż pani Elżbieta od lat nie udziela się publicznie, zrobiła wyjątek dla nas - wszystko za sprawą naszej strony, która tak się jej spodobała. Jesteśmy szczęśliwi i wdzięczni za okazane serce i uwagę" - czytamy.
Pod wpisem można znaleźć wiele komentarzy internautów, którzy pozdrowili i życzyli zdrowia byłej piosenkarce.