"Esmeralda" G. zdeformowanymi ustami mówi, że żałuje tego, co się stało
Ani potworny wygląd, ani jeszcze gorsze wykonanie kilku piosenek, nie dało jej takiego zainteresowania mediów, jak wypadek samochodowy.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Dwa dni po tym, jak omal nie wjechała w tłum ludzi (jak nieoficjalnie dowiedział się serwis Pudelek, pod wpływem alkoholu), "Esmeralda" G. wciąż komunikuje się z ludźmi za pomoca Instagrama głównie narzekając na hejterów i swój stan zdrowia.
Chociaż trudno w to uwierzyć, po tym co zrobiła, zapowiada kolejny teledysk nagrany z siostrą (w równym stopniu "utalentowaną"). W pierwszej kolejności dziękuje za słowa wsparcia i dopiero na koniec swojej relacji mówi, że dziękuje Bogu za to, że nikomu nie stała się krzywda. Osoby, które były na miejscu, naprawdę mogą mówić o wielkim szczęściu. Starcie z kierowcą będącym pod wpływem alkoholu czy innych środków odurzających może zakończyć się tragicznie.
Oby winni ponieśli konsekwencje.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.