Ewa Gawryluk i Waldemar Błaszczyk rozwodzą się w zgodzie. "Wszystko zaczęło się od obiadu"
Na początku grudnia Ewa Gawryluk i Waldemar Błaszczyk zaskoczyli wszystkich informacją o rozwodzie. Aktorska para zawsze uchodziła za wzorowe małżeństwo. Nie robili kariery za wszelką cenę i zawsze na pierwszym miejscu stawiali życie rodzinne i wychowanie córki. W końcu jednak postanowili iść przez życie osobno.
Jeszcze niedawno Ewa Gawryluk i Waldemar Błaszczyk pokazywali się razem na ściankach i występowali razem w "Na Wspólnej", więc wiadomość o rozwodzie była ogromnym zaskoczeniem. Aktorzy nie chcą ujawniać przyczyny rozstania i z pewnością nie będziemy świadkami publicznego prania brudów.
- Rozstaliśmy się w zgodzie i pozostajemy w dobrych relacjach. Zawsze oddzielaliśmy prywatne sprawy od zawodowych, tak będzie i tym razem. Nie będziemy udzielali wywiadów na temat rozstania, ani podawali żadnych prywatnych szczegółów. Dziękujemy za uszanowanie naszej prywatności - informowali w "Dzień Dobry TVN".
W czym tkwi sekret ich pokojowego rozstania? Z pewnością niebagatelny wpływ miało zgodne życie rodzinne. Gawryluk i Błaszczyk byli małżeństwem przez 22 lata. Nigdy nie wywołali skandalu i jak na gwiazdy show-biznesu mieli wyjątkowo spokojne życie rodzinne.
ZOBACZ TEŻ: Znane pary ze sporą różnicą wieku
Poznali się przez wspólnego znajomego, aktora Rafała Mohra. W latach 90. Błaszczyk był jego współlokatorem. Kiedy w 1996 r. debiutował w "Autoportrecie z kochanką", Ewa Gawryluk była zachwycona jego rolą. Zadzwoniła do Mohra i prosiła, by przekazał Błaszczykowi gratulacje. Nie spodziewała się, że znajomy przekaże słuchawkę Błaszczykowi, który zaprosił ją na obiad.
Od tego się zaczęło, choć platoniczna miłość Witolda do Ewy zaczęła się dużo wcześniej. Aktor wyznał w jednym z wywiadów, że podkochiwał się w Gawryluk już na pierwszym roku studiów. Oczywiście wtedy nie sądził, że kiedyś coś ich połączy.
Początkowo ukrywali swój związek, bo bali się komentarzy i nieprzychylnych spojrzeń. Gawryluk miała 31 lat, gdy wychodziła za Błaszczyka, który jest od niej o 6 lat młodszy. Nasłuchała się od koleżanek, że młodszy partner na pewno będzie ją zdradzał. On jednak okazał się idealnym mężem, partnerem i ojcem.
- Waldek jest partnerem na życie. Nie zawiodłam się na nim: jest lojalny, sprawiedliwy, prawdomówny. No i jest dobrym ojcem dla naszego dziecka - mówiła po kilku latach małżeństwa w wywiadzie dla Kobieta.pl.