Ewa Minge uderza w Antka Królikowskiego. "Trzeba było zawiązać swoją chuć na supełek"
Projektantka mody często zabiera głos na publiczne tematy, zwłaszcza dotyczące kobiet. Tym razem Ewa Minge skomentowała okoliczności rozstania Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego. Mocno wspiera aktorkę.
Ewa Minge dawniej była obiektem zainteresowania mediów tylko ze względu na swój wygląd i pracę. Jednak od jakiegoś czasu projektantka często komentuje bieżące sprawy, szczególnie te z show-biznesowego światka. Niektóre gwiazdy komplementuje, inne krytykuje. Tym razem Minge oceniła medialny spór między Joanną Opozdą a Antkiem Królikowskim.
- Wiem, że Joasia się zatrzymała, sama ją o to poprosiłam, żeby się zatrzymała. Przyznała mi rację. Proszę pamiętać, że nią targają emocje. Jest to dziewczyna, która w najtrudniejszym momencie swojego życia dowiedziała się, że jest zdradzana - powiedziała w rozmowie z Jastrząb Post.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gwiazdy na diecie. Mają patenty na szczupłą sylwetkę
Projektantka mody przyznała, że ma pretensje do Antka Królikowskiego o to, że nie uchronił ciężarnej żony przed konsekwencjami swojej zdrady. Twierdzi, że było jego "męską odpowiedzialnością"
- W mojej ocenie Antek miał prawo się zakochać, Antek miał prawo nie chcieć Joasi, Antek miał prawo do wszystkiego, natomiast nie wolno było mu zrobić tego w taki sposób, żeby złapali go paparazzi. Troszeczkę trzeba było zawiązać swoją chuć na supełek w czasie, kiedy matka jego dziecka chodziła w ciąży i rodziła jego dziecko. Wstrzymać się, jak normalny dorosły człowiek - oceniła.
Ewa Minge solidaryzuje się z Joanną Opozdą, bo również ciężko przechodziła okres ciąży. Nie dostała wówczas wsparcia od męża i podejrzewa, że Antek Królikowski również nie rozumiał, jak źle może czuć się matka jego syna.
- Wiem, że Joasia dziewięć miesięcy wymiotowała, miała fatalne wyniki, miała ciężką ciążę, źle się czuła. Ja również przeżyłam taką ciążę i słyszałam od mojego męża, żebym wstawała z łóżka, bo nie jestem pierwszą kobietą w ciąży. Może Antek ma inne doświadczenia, może jak jego mama chodziła w ciąży, to mówiła mu, że wspaniale znosiła tę ciążę - powiedziała celebrytka.