Gwiazdor k-popu skazany w Chinach za gwałt. Proces był tajny
Hongkońskie media podały, że Kris Wu, gwiazdor chińskiej muzyki pop i koreańskiego k-popu, został skazany podczas tajnego, jednodniowego procesu. Został uznany winnym gwałtu.
32-letni muzyk został zatrzymany i przesłuchany przez policję w Pekinie w sierpniu 2021 r. O wykorzystanie seksualne oskarżyła go 18-letnia influencerka Du Meizu, która zeznała, że Kris Wu zaprosił ją do domu na przesłuchanie. Później obudziła się w jego łóżku po tym, jak ją upił.
Na policję zgłosiło się jeszcze 6 kobiet, które doświadczyły czegoś podobnego. Gwiazdor k-popu miał "zwabiać kobiety do domu, a później odbywać z nimi stosunki seksualne", powiedzieli policjanci z Pekinu.
Muzyk zaprzeczał oskarżeniom, jednak teraz okazuje się, że podczas tajnego procesu został uznany za winnego. Wysokość kary zostanie podana w innym, jeszcze nieogłoszonym terminie. Wu grozi kilka lat więzienia, ale jeśli sąd uzna, że dopuścił się gwałtu ze szczególnym okrucieństwem, może dostać nawet dożywocie lub karę śmierci.
"Proces dekady" tylko pomoże Johnny'emu Deppowi? "Oceniam, jakim jest aktorem, a nie człowiekiem"
Kris Wu to chińsko-kanadyjski piosenkarz, aktor, producent i model. Jest byłym członkiem południowokoreańsko-chińskiego boysbandu Exo. Od 2014 r. rozwija karierę solową. Oprócz chińskich produkcji ma na koncie też role w hollywoodzkich filmach, m.in. "Valerian i Miasto Tysiąca Planet".