Hanna Lis sprytnie strollowała Pawłowicz. "Dla niesympatycznej panny Krysi"
Hanna Lis jest jedną ze znanych osobistości, które wspierają WOŚP. Dziennikarka podeszła do sprawy od ciekawej strony – postanowiła wykorzystać tweet Krystyny Pawłowicz, by zasilić konto Orkiestry.
W tym roku nie brakuje ciekawych akcji od celebrytów na rzecz WOŚP. Cezary Pazura zaprasza na obiad do swojego domu, Artur Barciś oferuje obraz, Dawid Podsiadło dostarczy osobiście upieczone przez siebie serniki, a Grażyna Torbicka przekazała suknię, którą miała na sobie podczas festiwalu filmowego w Cannes.
Hanna Lis wpadła na inny pomysł. Jak doskonale wiadomo, dziennikarka jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Pisze zarówno o sprawach prywatnych, jak i politycznych. Nie boi się zabierać głosu w żadnej sprawie. Aby wesprzeć WOŚP, postanowiła strollować Krystynę Pawłowicz na Twitterze. Wrzuciła do swojego wpisu jej tweet, gdzie Pawłowicz przewidywalnie zadeklarowała się, że nie wesprze fundacji, ani Jerzego Owsiaka. "Dla niesympatycznej panny Krysi z trybunału niekonstytucyjnego #MastercardGrazWOŚP. Pucio, pucio" – napisała Lis.
WOŚP i Jurek Owsiak. Tak zmieniała się Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy
Lis po chwili dodała kolejny wpis, gdzie wystosowała prośbę o podawanie dalej jej wpisu: "Widzę po RT, że panna Krysia ma moc! Ale kochani: żeby dutki wpadały do puszki WOŚP musicie dać RT z komentarzem #MastercardGrazWOŚP. Dajcie czadu!".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Wspomniany hashtag #MastercardGrazWOŚP jest kluczowy. Spółka Mastercard po raz kolejny w tym roku zaangażowała się w Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tym samym obecnie na Twitterze trwa akcja z powyższym hashtagiem. Polega ona na tym, że za pierwszy tweet lub retweet każdego użytkownika opublikowany w dniu Finału, Mastercard przekaże 5 złotych na konto Orkiestry.
Podczas zeszłorocznego finału użytkownicy opublikowali 38 625 takich wpisów. Tweetować można od godziny 00:00 do 23:59 w dniu wydarzenia. Łącznie, od początku inicjatywy w 2014 r., Mastercard w ten sposób zebrał dla Orkiestry ponad 1 250 000 zł.
Kreatywność Lis spotkała się z dużym i pozytywnym odzewem. "Niech każde 5 złotych przyprawia Krystynę Pawłowicz o ból głowy" – napisał jeden z użytkowników.