Trwa ładowanie...

Harry i Meghan wyprowadzą się do Afryki? Wiele na to wskazuje

Nadchodzą trudne czasy dla Brytyjczyków. Po raz pierwszy nie zobaczą pod londyńskim szpitalem kolejnego royal baby. A jak donosi zagraniczna prasa, być może zaraz będą żegnać Meghan i Harry'ego. Para książęca być może wyprowadzi się do Afryki.

Harry i Meghan wyprowadzą się do Afryki? Wiele na to wskazujeŹródło: Getty Images
d1ovgmf
d1ovgmf

Harry i Meghan łamią konwenanse i tradycje, do których Brytyjczycy (i nie tylko, my też) zdążyli się przyzwyczaić. Ostatnią bardzo niespodziewaną informacją było to, że księżna Meghan po porodzie nie pojawi się przed szpitalem, nie wyjdzie z dzieckiem i nie będzie pozowała do zdjęć. Tę przykrą tradycję kontynuowała po Dianie księżna Kate, która z każdym noworodkiem wychodziła do tłumu. Można się cieszyć, że Meghan postanowiła nie robić z porodu medialnej szopki, ale trzeba przyznać - dla fanów monarchii to potężne zaskoczenie.

Zobacz: Chciał sfilmować dom Harry'ego i Meghan. Mógł doprowadzić do katastrofy

A będzie ich więcej. Media za granicą donoszą, że Harry i Meghan być może wyprowadzą się z Wielkiej Brytanii. O sprawie piszą niemal wszystkie znaczące media na świecie, w tym CNN.

Jak czytamy, para książęca przeniosłaby się na dwa, trzy lata do Afryki. Stoi za tym kilka argumentów. Najważniejszy: Harry i Meghan mają pełnić rolę międzynarodowych ambasadorów, która została im powierzona już dawno przez królową. W Afryce mieliby dbać o stosunki dyplomatyczne we Wspólnocie (Commonwealth).

d1ovgmf

Plan książęcej parze zaproponował podobno David Manning, były brytyjski ambasador w USA i specjalny doradca księcia Harry'ego w sprawach polityki zagranicznej. Jego zdaniem zamieszkanie w Afryce umocni więzi pomiędzy Wielką Brytanią, a pozostałymi krajami Wspólnoty. Decyzję mają podjąć nie wcześniej jak w 2020 roku.

Sprawę skomentował już Pałac Buckingham: "Wszystkie informacje o przyszłości księcia i księżnej są na razie spekulacjami. Nie podjęto jeszcze żadnej oficjalnej decyzji".

Dziennikarze spekulują też, do jakiego kraju mogliby wyprowadzić się Harry i Meghan. W Afryce jest aż 19 państw należących do Wspólnoty. Może więc paść na Ugandę, Nigerię lub na przykład Ghanę.

d1ovgmf

Informacje o książęcym brexicie wywołały gorącą dyskusję wśród internautów. "Daily Mail" bez ogródek pisze, że tym samym Meghan będzie chciała utrzymać status gwiazdy i miano "drugiej Diany". Przypomnijmy, matka Harry'ego była bardzo zaangażowana w działania na terenie Afryki, gdzie prowadziła kampanie m.in. dotyczące AIDS.

Co więcej, pojawiły się także komentarze, że wyjazd z Wielkiej Brytanii to kolejny dowód na to, że między Harrym a Williamem nie dzieje się dobrze. Niektórzy upatrują w tych planach potwierdzenia, że małżeństwa nie są w stanie się dogadać i współpracować.

Są też i tacy, którzy już podliczają, jak wyjazd odbije się na podatnikach. O kosztach pisze "Daily Mail". Dziennikarze podkreślają, że podatników może to kosztować miliony. Wskazują, że w tej chwili na ochronę członków monarchii wydaje się 130 milionów. Za ochronę odpowiada bowiem specjalna jednostka SO14. Wyjazd do Afryki ma powiększyć tę kwotę o dodatkowy milion. A w grę wchodzą także dodatkowe ubezpieczenia, koszty podróży, opłacenie dodatkowych pracowników, służby.

Z tymi rozliczeniami trzeba będzie jeszcze poczekać. Para książęca zaskakuje nas co chwila, więc do 2020 roku może się jeszcze wiele wydarzyć.

d1ovgmf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ovgmf

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj