Ilona Felicjańska wypoczywa nad morzem. "Teraz żyję zdrowo"
Ilona Felicjańska niedawno rozstała się z mężem. Dobrze znosi ten trudny czas. Nie wróciła do nałogu. Wybrała się za to na wakacje.
Kilka tygodni temu małżeństwo Paula Montany i Ilony Felicjańskiej rozpadło się. Mężczyzna spakował się i wyprowadził od żony. Stwierdził, że ogromny wpływ na kształt ich relacji miał alkohol: – Obydwoje pijemy za dużo. Tylko, że ja mogę przez trzy miesiące nie pić. A Ilona? Nie mogę powiedzieć, że się upija bardzo, ale pije. I wtedy nieprzyjemne rzeczy są mówione… – powiedział w jednym z wywiadów.
Ilona Felicjańska rozwodzi się. Nie zamierza walczyć o męża
Felicjańska, która od lat zmaga się z nałogiem, nie załamała się po odejściu męża. Choć wcześniej często mówiła o tym, jak wielką miłością darzy Montanę, teraz zdaje się radzić sobie z rozstaniem całkiem dobrze.
Modelka nie poddała się nałogowi. Zamiast tego rzuciła się w wir aktywnego życia. Uprawia sport i dba o dietę. Wybrała się też na wakacje do Jastarni ze swoimi dwoma synami z poprzedniego małżeństwa.
- Zdrowo jem. Zdrowo żyję. To cudowny czas. Dużo warzyw, trochę nabiału. Sama robię jedzenie – powiedziała w rozmowie z "Faktem", po czym dodała: - Chłopcy od kilku lat pływają na kitesurfingu. Zawdzięczają to Paulowi, który był ich przyjacielem. Delektuję się czasem z chłopcami. I matkuję im.
Trwa ładowanie wpisu: instagram