Imię dziecka coraz bliżej. Meghan i Harry przyjęli szczególnego gościa
Najprawdopodobniej godziny dzielą nas od radosnej informacji, na którą czeka cały świat. Meghan i Harry mają pokazać syna i ogłosić jego imiona. Wizyta królowej Elżbiety II u młodych rodziców przybliża nas do tej chwili.
Dwa dni po porodzie mamy pierwszy raz zobaczyć małego księcia i dowiedzieć się, jak się nazywa. Imiona dla chłopca wybiorą rodzice, ale zgodnie z tradycją to królowa Elżbieta II musi je zaakceptować. Nic dziwnego, że news o tym, że udała się z wizytą do Meghan i Harry'ego oraz nowo narodzonego prawnuka, zelektryzował brytyjskie media.
Korespondentka "Daily Mail" podała jako pewnik, że imię syna książęcej pary zostanie podane do publicznej informacji właśnie w środę. Królowa Elżbieta II na pewno chce zobaczyć prawnuka, ale nie ulega wątpliwości, że z jego rodzicami będzie również omawiać wybrane przez nich imiona.
Zgodnie z tradycją będzie ich minimum trzy. Powinny nawiązywać do historii brytyjskiej rodziny królewskiej. Bukmacherzy przyjmują zakłady już od kilku tygodni. Fani royalsów najczęściej obstawiają Spencer (od panieńskiego nazwiska księżnej Diany), Charles (imię dziadka i drugie imię księcia Harry'ego), Edward (imię drugiego syna królowej Elżbiety), Albert (imię małżonka Królowej Victorii i trzecie imię księcia Harry’ego), Arthur (drugie imię księcia Williama i trzecie imię księcia Karola). W typowaniach przewijają się także takie imiona, jak Alexander czy James.
Jeszcze przed porodem sporo mówiło się o wpadce, jakiej dopuścił się Pałac na swojej oficjalnej stronie internetowej. W jej wyniku miało być dla wszystkich jasne, że wybrane dla "baby Sussex" imiona to Arhur, Alexander i James.
Pozostaje nam cierpliwie czekać na oficjalne informacje.