Jacek Borkowski jeszcze się nie poddał. Myśli o kolejnym ślubie
Aktor, który kilka lat temu stracił żonę, nadal nie znalazł sobie nowej partnerki, choć nie daje za wygraną. Przyznaje, że chciałby jeszcze kiedyś się ożenić.
Jacek Borkowski w 2016 r. stracił ukochaną żonę, która zmarła na białaczkę. Zaczęli spotykać się w 2002 r., ale na ślub kościelny musieli poczekać aż do 2009 r., bo Borkowski nie mógł uzyskać rozwodu z byłą żoną. Magdalena Gotowiecka była trzecią żoną aktora. Doczekali się dwójki dzieci: Jacka i Magdy. Od jej śmierci 60-letniemu Borkowskiemu nie układa się w życiu uczuciowym.
W 2018 r. Borkowski przez kilka tygodni spotykał się z Pauliną Koziejowską. Niestety ich medialny związek nie przetrwał.
Teraz w rozmowie z "Twoim Imperium" Borkowski wyznał, że czuje się młodo: - Gdy ma się młode dzieci, trzeba być na bieżąco ze wszystkim. I z ich problemami, i z nowinkami technologicznymi. Rodzice rówieśników Magdy i Jacka mają przeważnie 40-45 lat. Nie mogę od nich odstawać. Staram się, jak tylko mogę, wchodzić w świat moich dorastających dzieci. I też sporo się od nich uczę.
Jacek Borkowski nadal czeka na miłość
Aktor powiedział, że obecnie jest singlem: - Na razie oficjalnego związku nie przewiduję. Jest dobrze jak jest.
Ale przyznaje, że chciałby jeszcze kiedyś wziąć ślub: - Czemu nie? Nawet wczoraj się nad tym zastanawiałem. Ale poczekam z tym. Najpierw to niech dzieciaki pójdą na studia.