James Middleton opowiedział o walce z depresją. Księżna Kate może być spokojna
Brat księżnej Kate zdobył się ostatnio na bardzo szczere wyznanie. W jednym z wywiadów opowiedział o walce z depresją. Dzisiaj czuje się lepiej.
Księżna Kate miała ostatnimi czasy powody do zmartwień. Jej młodszy brat, James, cierpiał na depresję. Jeszcze kilka miesięcy temu jego stan był niestabilny.
ZOBACZ TAKŻE: Harry został ojcem. Zobacz jego pierwsze wystąpienie w nowej roli przed dziennikarzami
James Middleton udzielił wywiadu brytyjskiej gazecie "The Tatler", gdzie opowiedział o swojej depresji. Życiowe zawirowania sprawiły, że przez długi czas czuł się samotny i zagubiony.
- Depresja była dla mnie paraliżująca. Nie wychodziłem z łóżka. To było okropne. Ciągle czułem się niespokojny i miałem wyrzuty sumienia, że leżę w łóżku i nie robię kompletnie nic. Jednocześnie nie byłem w stanie pracować, ani normalnie żyć - czytamy.
- Trudno jest opisać ten stan. To nie jest tylko smutek. To choroba. To jak rak umysłu - dodał brat księżnej.
Co ciekawe, 32-latek wyznał, że nie chce być kojarzony z rodziną królewską.
- Jestem od nich niezależny. Jeśli ktoś interesuje się mną, bo ciekawi go moje życie, to bardzo się cieszę. Jeżeli jednak zainteresowanie dotyczy faktu, że jestem bratem księżnej Kate, to w ogóle mi to nie schlebia - powiedział James Middleton.
James na własnej skórze przekonał się, co znaczy być na celowniku prasy. Kiedy w 2016 r. jego firma poniosła stratę w wysokości 2,19 miliona funtów, dziennikarze nie dawali mu spokoju.
- Publicznie osądzano mnie i oceniano ze względu na to, ile mam pieniędzy. Czułem wtedy ogromną presję. Nigdy nie kierowałem się w tym, że moja siostra jest księżną. Dlatego nie chce być oceniany przez pryzmat tego - powiedział brat księżnej Cambridge.
Dzisiaj James Middleton jest w świetnej formie.
- Jestem szczęśliwy. Znowu czuję się jak James Middleton. Czuję się tak, jak wtedy, gdy miałem 13 lat i byłem podekscytowany życiem - powiedział w rozmowie z "The Tatler".