Jan Frycz ma problemy zdrowotne. Znowu czeka go operacja
Rozchwytywany aktor będzie musiał zwolnić tempo. Zmusiła go do tego sytuacja zdrowotna. Jak twierdzi jeden z tygodników, Frycza czeka operacja.
Jan Frycz od lat boryka się z problemami z kręgosłupem. Wszystko przez wypadek samochodowy, do którego doszło w sierpniu 2015 r. Aktor stracił wówczas panowanie nad prowadzonym przez siebie samochodem. Pojazd dachował i zjechał do rowu. Od tej pory Frycz mierzy się z urazem kręgosłupa. Już raz przeszedł operację.
Jak donosi "Rewia", aktora czeka kolejny zabieg, a potem długa rehabilitacja. Dlatego Jan Frycz musiał zawiesić swoje występy na deskach Teatru Narodowego. Sprawy zawodowe odchodzą na dalszy plan, aktor musi skupić się na swoim zdrowiu.
Gorąca jesień w TV. Oto, czym walczą o widza stacje
W trudnych chwilach 67-latek może liczyć na pomoc żony Małgorzaty. Trzecia partnerka Frycza jest wziętą adwokatką w krakowskiej kancelarii. Od lat ich małżeństwo żyje więc na walizkach.
Aktor jakiś czas temu postanowił naprawić relacje ze swoimi dziećmi. Stara się nadrobić stracony czas, przykładając większą wagę do roli dziadka. Niedawno jego córka Olga urodziła drugą córkę.
- Kiedyś śmiałem się, gdy ktoś mówił, że najcenniejszy dla niego jest czas spędzony z rodziną. A teraz widzę, że to właśnie ma sens! - wyznał w jednym z wywiadów.