Nowa krucjata Jakimowicza. Zaczął palić za sobą mosty
Jarosław Jakimowicz w tym samym czasie stracił pracę w TVP i zostało mu zablokowane konto na Instagramie. Ale były aktor-celebryta nie składa broni i już założył nowy profil, gdzie zamieszcza w hurtowych ilościach kuriozalne wpisy. Dla Jakimowicza największym wrogiem jest teraz nie tylko LGBT, ale także TVP.
"Kiedy ktoś nie może manipulować tobą, manipuluje innymi, aby źle o tobie myśleli" - napisał Jakimowicz po powrocie na Instagram po skasowaniu poprzedniego konta. Celebryta zamieścił taki slogan krótko po głośnym rozstaniu z TVP Info - oficjalnym powodem były skargi na "nieprzyzwoite zachowanie zwłaszcza wobec kobiet" współpracujących ze stacją.
Choć jeszcze niedawno mówiło się, że Jakimowicz będzie nadal występował w "Jedziemy" Michała Rachonia (wcześniej stracił "W kontrze" i robienie reportaży do "Pytania na śniadanie"), to rozstanie z TVP wydaje się być dla niego definitywne. Szczególnie, że Jakimowicz zaczął palić za sobą mosty.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wulgarna reakcja prezentera TVP na Marszu Niepodległosci. Jakimowicz się nie hamował
Były prezenter na swoim nowym profilu na Instagramie zaczął zamieszczać wpisy, które jednoznacznie uderzają w byłego pracodawcę. A zwłaszcza w Samuela Pereirę, niedawno mianowanego wicedyrektora Telewizyjnej Agencji Informacyjnej i kierownika TVP Info. Podobno to właśnie władze TAI zdecydowały o wyrzuceniu Jakimowicza, który teraz bez opamiętania łączy Pereirę ze środowiskiem LGBT.
Przypomnijmy, że w jednym z ostatnich filmików na Instagramie przed skasowaniem profilu Jakimowicz grzmiał, że bierze udział w "wojnie dobra ze złem", gdzie on jest "dobrem", a "zło" to LGBT i wszyscy, którzy atakują "polskie i chrześcijańskie wartości".
"To kto promuje LGBT? Kto broni wartości chrześcijańskich? Otwórzcie oczy, nie dajcie sobą manipulować" - grzmiał Jakimowicz w jednym z najnowszych wpisów, w których przypomniał o ostatnim Sylwestrze Marzeń. Tym, na którym członkowie Black Eyed Peas wystąpili na scenie TVP z tęczowymi opaskami, a Pereira tłumaczył, że było to zaplanowane przez władze stacji.
Jakimowicz zaczął przypominać publikacje w mediach na ten temat, cytując nagłówki o reakcji Zbigniewa Ziobro ("Ziobro uderza w TVP po Sylwestrze Marzeń") i słowa Janusza Kowalskiego, który domagał się dymisji Pereiry.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" żegnamy Harrisona Forda, znęcając się nad nowym "Indianą Jonesem" i płaczemy po Henrym Cavillu, ostatni raz masakrując "Wiedźmina" z jego udziałem. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram