Jej małżeństwo trwało tylko 8 miesięcy. Miley Cyrus kpi z tego faktu
Niemal wszyscy fani przeżyli ogromny szok, gdy Miley Cyrus i Liam Hemsworth ogłosili rozstanie po zaledwie ośmiu miesiącach małżeństwa. Chyba nikt nie spodziewał się takiego obrotu spraw. Jednak była gwiazda Disneya nie płakała długo po rozstaniu. Dziś nawet potrafi nawet zakpić z całej sytuacji.
Miley Cyrus i Liam Hemstworth wydawali się być idealnie dobraną parą, mimo że na ich wspólnej drodze pojawiały się różne wyboje. Większość przeszkód udało im się przezwyciężyć, a ich miłość była na tyle silna, że zdecydowali się na ślub. Wydawali się bardzo szczęśliwi. Prawda okazała się jednak nieco inna. Po ośmiu miesiącach para ogłosiła rozstanie.
Miley Cyrus nie rozpaczała zbyt długo po rozstaniu. Widywano ją z Kaitlynn Carter, krążyły też plotki o tym, że wokalistka podkochuje się w Kristen Stewart, ostatecznie Cyrus pochwaliła się związkiem z Codym Simpsonem, który trwa do dziś.
W obecnym momencie jej życia Miley otwarcie kpi z kilkumiesięcznego małżeństwa z Liamem. Jeden z jej fanów na Instagramie napisał, że ma nadzieję poślubić piosenkarkę w 2020 r. Miley odpisała tylko, że prawdopodobnie nie potrwałoby to długo. Myślicie, że była to złośliwość skierowana w stronę Liama?
