Jessica Biel opowiedziała się po stronie antyszczepionkowców
Jessica Biel i Justin Timberlake nie zamierzają szczepić swoich dzieci. Co więcej, ostatnio aktorka zaangażowała się w kontrowersyjną akcję społeczną.
Ostatnio Robert F. Kennedy pojawił się na Zgromadzeniu Stanowym w Kalifornii i stwierdził, że szczepionki są niebezpieczne dla dzieci. Towarzyszyła mu wówczas Jessica Biel. Duet lobbował przeciwko ustawie stanowej w Kalifornii, która ograniczyłaby zwolnienia lekarskie ze szczepień bez zgody urzędnika państwowej służby zdrowia.
ZOBACZ TAKŻE: Harry został ojcem. Zobacz jego pierwsze wystąpienie w nowej roli przed dziennikarzami
Już kilka lat temu Jessica Biel i jej mąż, Justin Timberlake, zgodnie stwierdzili, że nie planują szczepić swoich dzieci.
- Czuję, że szczepionki moga powodować komplikacje zdrowotne - powiedziała aktorka w jednym z wywiadów.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Nic dziwnego, że Kennedy zdecydował się na współpracę z Jessicą Biel. Zresztą bardzo ją chwalił tuż po jej przemowie.
- Była bardzo skuteczna, silna i kompetentna. Niezwykle dobrze poinformowana. Ona wie, o czym mówi. Jest zaniepokojona tym problemem ze względu na przyjaciół, którzy zostali skrzywdzeni przez szczepienia - powiedział Kennedy o Biel.
Zwolennicy szczepień twierdzą, że projekt będzie miał minimalny wpływ na tych, którzy mają uzasadnione powody od ich zwolnienia, powołując się na władze medyczne.