Jessica Simpson była wrakiem człowieka. Teraz wygląda doskonale

Jessica Simpson dziś jest inspiracją dla swoich fanek. Niezmiennie pokazuje, że warto o siebie walczyć i się nie poddawać. A warto dodać, że walkę ma za sobą naprawdę ogromną. Celebrytka od ponad czterech lat jest wolna od uzależnienia. W ubiegłym roku, ku przestrodze, pokazała, co robił z nią alkohol i używki. Wyglądała jak wrak samej siebie.

Uratowała ją rodzina. Dziś jest szczęśliwą i spełnioną mamą. Celebrytka chętnie chwali się tym, jak prowadzi zdrowy tryb życia i ile radości sprawia to jej i jej bliskim. Teraz ma kolejny powód do dumy.

Simpson nigdy nie kryła, że dbanie o formę i figurę jest dla niej ważne. Imponowała na przykład, że bardzo szybko wracała do dawnej sylwetki po ciąży. Kiedy o tym mówiła, nie mydliła fankom oczu – przekonywała, że jej wygląd jest efektem ciężkiej pracy nad sobą, dyscypliny i regularnych ćwiczeń.

Teraz Simpson pokazuje w sieci, że trzymanie się wyrzeczeń i konsekwencja przyniosła spektakularny efekt. "Trzy razy przybierałam i traciłam po 45 kg i myślałam, że ten moment nigdy nie nastąpi. A jednak, nareszcie jest sezon wiosenny i noszę bikini!" – napisała z humorem na Instagramie.

Przy okazji pochwaliła się wypracowaną, szczupłą sylwetką. Nie da się ukryć, jest czego pozazdrościć!