Jest ważna decyzja ws. Camilli. Jak zareagował William?
Brytyjskie media donoszą, że książę William zgadza się z decyzją królowej Elżbiety II odnośnie tytułu, jaki będzie nosiła po jej śmierci jego macocha, księżna Camilla.
Elżbieta II wydała oświadczenie, w którym podsumowała 70 lat swojego panowania. Podzieliła się także wizją, jak ma wyglądać brytyjska monarchia po jej śmierci. Najciekawszym fragmentem jest deklaracja, która dotyczy przyszłości księżnej Camilli i księcia Karola.
"Jest moim szczerym życzeniem, że kiedy nadejdzie czas, Camilla będzie kontynuować swoją lojalną służbę i będzie znana jako królowa małżonka" – można przeczytać w oświadczeniu.
Zobacz: Pokazali związek Karola i Diany. Książę William ma żal do Netfliksa
Decyzja królowej bez wątpienia spowoduje wiele komentarzy w Wielkiej Brytanii, bo powszechnie uważa się, że gdy książę Karol zostanie królem, to od razu abdykuje i przekaże tron synowi, księciu Williamowi. Wychodzi jednak na to, że scenariusz może być inny.
Jak brytyjskie media nieraz informowały, relacja Camilli z Williamem nie była najlepsza na początku, ale książę ma być rzekomo pragmatyczny w podejściu do przyszłości monarchii. "Daily Mail" dotarł do informatora blisko związanego z rodziną królewską, który zdradził, że William zgadza się, by jego macocha została królową.
– Relacje Williama z ojcem są lepsze niż kiedykolwiek. Nie jest on szczególnie związany ze swoją macochą, ale dobrze się dogadują i są zgodną rodziną. Książę szanuje również swoją babcię i jej osąd bardziej niż cokolwiek na świecie. Jeśli dla niej jest to właściwe, to także i dla niego – powiedziało źródło gazety.
Warto wspomnieć też, że wiadomość królowej z okazji 70. rocznicy objęcia tronu została polubiona przez oficjalny profil księżnej Kate i księcia Williama na Instagramie. To jedynie potwierdza słowa informatora.