Jeździ luksusowym autem. Ma słabość do jednej marki
Robert Makłowicz niewątpliwie stawia na jakość. Nie tylko w kuchni, ale w całym życiu. I nie jest tajemnicą, że jako miłośnik motoryzacji, ma słabość do pewnej włoskiej marki.
Robert Makłowicz to bezsprzecznie wielka telewizyjna osobowość. Przez lata realizując swój program i przemierzając odległe kraje, przybliżał widzom nie tylko ich kuchnię, ale kulturę i historię. Ekspert z dziedziny kulinariów z nie mniejszą pasją opowiadał też o tych mniej i bardziej znanych zakątkach Polski. Edukacyjnego waloru programu Makłowicza trudno podważać, zwłaszcza że wychowało się na nim już niejedno pokolenie.
Charakterystyczny styl prowadzenia opowieści, narracja, jaką stosuje, mówiąc o sztuce kulinarnej, stały się jego znakiem rozpoznawczym. Często w żartobliwym tonie naśladowanym przez innych. Wzbudzając wciąż niemałe zainteresowanie i przenosząc większość swojej działalności w mediach do sieci, Rober Makłowicz, podobnie jak Magda Gessler, w mig stał się ulubieńcem internautów.
Zobacz wideo: Magda Gessler: "Nie wyobrażam sobie życia bez telewizji"
Można powiedzieć też, że w pewnym stopniu przeżywa renesans popularności. On sam wydaje się czerpać z tego dużą przyjemność i często angażuje się w kolejne, nowe projekty, którymi chwali się w sieci.
Popularność Makłowicza choćby na samym Instagramie sprawia, że internautów żywo zaczęło interesować, czy ma jeszcze jakieś inne pasje. I jak się okazuje, jest miłośnikiem luksusu nie tylko w kuchni i przejawia zamiłowanie do drogich aut.
W jego garażu stoi Alfa Romeo Stelvio, model, który od dawna promuje, poczynając od akcji ambasadorskiej jednego z krakowskich dealerów. Jak się okazuje, jest naprawdę wierny marce – już w 2005 r. w jednym z wywiadów wyjawił, że uwielbia swoją Alfę 166. Trzeba przyznać, że do samochodów też ma gust!
Trwa ładowanie wpisu: instagram