Joanna Koroniewska chce być jak Iga Świątek. Ma wyjątkową motywację
Joanna Koroniewska opublikowała kolejny zabawny filmik na Instagramie, pokazując swój pierwszy raz na korcie tenisowym. Aktorka z dużym dystansem podchodzi do swoich "umiejętności", ale treningi z rakietą w dłoni to dla niej coś więcej niż zwykła zabawa. Zdradziła, dlaczego postanowiła się wziąć za tę dyscyplinę.
"Kiedy twoja wyobraźnia i ambicja nieco wyprzedzają rzeczywistość. Mój pierwszy raz na korcie. Za rok widzimy się na Roland Garros" - napisała Joanna Koroniewska na Instagramie. Na filmiku pokazała zabawne ujęcia z kortu, poprzeplatane fragmentami z meczów Igi Świątek. I o ile rywalizacja na słynnym francuskim turnieju raczej będzie poza jej zasięgiem, to 45-latka chce stanąć w szranki ze swoim mężem.
"Jak oceniacie moje szanse w tenisie?! Plan jest taki, żeby zlać za rok tyłek Dowborowi! Dam radę?!" - pytała z uśmiechem Koroniewska, którą śledzi na Instagramie prawie 750 tys. ludzi. Na komentarze fanek aktorki nie trzeba było długo czekać - zalała ją prawdziwa fala wsparcia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Małgorzata Rozenek o swoich zarobkach. Mówi, jaki procent jej dochodów pochodzi z social mediów
"Jak się chce, to można i góry przenosić, a co dopiero zlać tyłek Dowborowi", "Dasz radę", "Wimbledon jest twój", "Widać wielki talent i potencjał" - pisały zachwycone wielbicielki. Swój komentarz zostawiła nawet Ula Radwańska, utytułowana juniorka, zwyciężczyni turnieju WTA z 2007 r. i uczestniczka Igrzysk Olimpijskich w Londynie w 2012 r.
"Asiu, czy jest ci potrzebny dobry trener? Albo raczej trenerka? Pokonamy Dowbora" - zaoferowała swoją pomoc młodsza siostra Agnieszki Radwańskiej.
Trzeba przyznać, że ambicji Koroniewskiej nie brakuje, ale będzie musiała mocno się wysilić, by za rok być godną rywalką dla Macieja Dowbora. Mąż aktorki, znany przez długi czas jako pasjonat triathlonu (zrezygnował z tej dyscypliny w 2020 r. po 9 latach), jest bowiem doświadczonym tenisistą. W czerwcu 2023 r. zdobył nawet tytuł Mistrza Polski dziennikarzy w swojej kategorii wiekowej. Przed Koroniewską nie lada wyzwanie.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" żegnamy Harrisona Forda, znęcając się nad nowym "Indianą Jonesem" i płaczemy po Henrym Cavillu, ostatni raz masakrując "Wiedźmina" z jego udziałem. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.