Joanna Kulig nie wróci do Polski? Aktorka urządziła się w USA
Aktorka pojechała do Stanów Zjednoczonych, by promować "Zimną wojnę" przed Oscarami. Ma zamiar urodzić tam swoje pierwsze dziecko. Czy wróci do Polski?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Joanna Kulig ma szansę rozwinąć skrzydła w Hollywood. Jeśli dobrze pokieruje swoją karierą, może tam bardzo wiele osiągnąć. Po roli w "Zimnej wojnie" zachwycili się nią krytycy. Na festiwalu w Palm Springs zdobyła nagrodę dla najlepszej aktorki w nieanglojęzycznym filmie, a magazyn "W" umieścił ją w rankingu największych gwiazd 2018 roku, obok Nicole Kidman czy Emily Blunt.
Zobacz także: Hollywood zatrzyma Kulig? "Odmówiła kilku rodzimym produkcjom"
Choć nie dostała nominacji do Oscara za główną rolę kobiecą, "Zimna wojna" zdobyła trzy inne nominacje w kategoriach: najlepszy film nieanglojęzyczny, najlepszy reżyser i najlepsze zdjęcia. Z pewnością przyczyni się to do jeszcze większego rozgłosu aktorki.
Kulig poleciała do Ameryki kilka miesięcy temu. Wraz z mężem wynajęli mieszkanie w Santa Monica i postanowili, że ich pierwsze dziecko przyjdzie na świat w USA. Kulig zdążyła już podpisać kontrakt z jedną z największych agencji aktorskich w Hollywood.
Na razie aktorka nie planuje powrotu do Polski. Ale w rozmowie z "Vouge" zdradziła, że nie jest przesądzone, czy zostanie w Stanach na zawsze: "Mogłabym żyć w różnych miejscach świata. Ale zamieszkać tu na stałe? Nie myślę o tym w ogóle".
Mimo, że ma u boku ukochanego męża, tęskni za siostrą i mamą. Zwłaszcza, że wkrótce sama urodzi pierwsze dziecko, a to dla niej spory stres: "Boję się tego ,że będę matką – ale to zrozumiałe".
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.