Kolejna taśma wyciekła. Ważny dowód w procesie aktora przeciwko eks
Taśma jest dowodem w procesie o zniesławienie
Johnny Depp pozwał Amber Heard. Żąda od niej 50 mln dolarów zadośćuczynienia. To jeden z najgłośniejszych procesów w show-biznesie. Nic dziwnego, że co jakiś czas w internecie pojawiają się przecieki z sądowych dokumentów. Jak w tym przypadku.
Zagraniczne media dotarły do nagrania, które ukrywano przed opinią publiczną aż 4 lata. To zgłoszenie pewnej anonimowej kobiety, która dzwoniła pod nr alarmowy 911. Informowała o bójce, której ofiarą była "jej przyjaciółka, Amber".
Johnny Depp vs. Amber Heard
Nagranie, które trafiło do sieci, to zapis rozmowy anonimowej kobiety i operatorki nr 911 z 21 maja 2016 r. Prosi o interwencję policji pod adresem 849 Broadway w Los Angeles, do jednego z penthouse'ów. Mowa o apartamencie, w którym mieszkali w tamtym czasie Depp i Heard.
"Chciałabym zgłosić napaść" - słychać w nagraniu. "Wiem, co się wydarzyło, chcę to zgłosić, ale muszę pozostać anonimowa" - mówi kobieta.
Zgłaszająca nie podaje wielu szczegółów. Mówi o "chłopaku" i "jej przyjaciółce, Amber".
Potwierdza, że doszło do fizycznej napaści. "Proszę, niech ktoś tu przyjedzie" - słychać.
Johnny Depp vs. Amber Heard
Co najciekawsze w tym, to to, że obie strony sporu uważają, że to dowód świadczący na ich korzyść.
Prawnicy Deppa są zdania, że nagranie obciążą Heard i jej przyjaciół, którzy popełnili błędy podczas swoich zeznań. W procesie pojawiła się informacja, że na policję dzwonił iO Tillett Wright, aktywista i przyjaciel Amber. Głos nie zgadza się jednak kompletnie z nagraniem (można je przesłuchać na stronie "Daily Mail").
Tą anonimową dzwoniącą jest podobno Raquel Pennington, przyjaciółka Amber. Mieszkała w apartamencie niedaleko małżeństwa, które opłacał... Depp. Raquel w swoich zeznaniach nie wspomniała o tym, że zadzwoniła na policję.
Johnny Depp vs. Amber Heard
A co działo się podczas tej awantury, do której wzywano policję? Heard rozmawiała przez telefon ze wspomnianym Wrightem. Depp miał wyrwać jej telefon z ręki i rzucić nim prosto w twarz żony. Zaczęli szarpać się i aktor wyrwał Amber garść włosów.
"Nie wiem, czy chciał mnie złapać za twarz, ale krzyczał, wołał, jak mocno mnie uderzy; i ja krzyczałam z całych sił 'pomocy, proszę, przyślijcie pomoc'" - tak opisywała to Heard podczas jednej z rozpraw.
Johnny Depp vs. Amber Heard
Proces trwa od kilkunastu tygodni. Depp i Heard dogadali się w sprawie rozwodu, poszli na ugodę i wydawało się, że sprawa między nimi była zamknięta. Jakiś czas później Heard postanowiła udzielić wywiadu, w którym przedstawiła się jako ofiarę przemocy domowej. Nie opowiadała o oprawcy z imienia i nazwiska, ale i tak wszyscy wiedzieli, o kogo chodzi.
Depp pozwał żonę o zniesławienie. Sprawa toczy się o 50 mln dolarów! Dalej nie wiadomo, jak skończy się ten proces. Szala przechyla się raz na jedną stronę (np. gdy Depp zebrał ponad 17 świadków na to, że jest niewinny, a Amber kłamała w wielu sprawach), raz na drugą (gdy ujawniono SMS-y Deppa, w których pisał, że utopi i spali Amber).