Julia Wieniawa, Artur Rojek i Nergal poparli akcję Blackout Tuesday
Akcja Blackout Tuesday to odpowiedź branży muzycznej na rasizm i agresję policji wobec czarnoskórych obywateli. Poparły ją polskie gwiazdy.
Julia Wieniawa protestuje przeciwko rasizmowi
W całych Stanach Zjednoczonych odbywają się protesty przeciw rasizmowi i przemocy stosowanej przez policję. Protesty wybuchły po śmierci czarnoskórego George'a Floyda w areszcie w Minneapolis. W sieci opublikowano wideo, na którym widać, jak policjant w trakcie aresztowania Floyda, przycisnął jego szyję kolanem i dusił go. Nie przestał, mimo że mężczyzna mówił, że nie może oddychać. Zachowanie policjantów i śmierć czarnoskórego mężczyzny wywołały zamieszki w Minneapolis, a następnie całych Stanach Zjednoczonych.
Protest w Warszawie. "Przyjechałam po pracę i chleb"
Branża muzyczna ogłosiła akcję Blackout Tuesday, która polega na wstrzymaniu wszelkich działań promocyjnych i artystycznych, łącznie z działalnością w social mediach. Gwiazdy publikują czarne zdjęcia z hasztagiem #blackouttuesday na znak przyłączenia się do protestu.
Dołączyły do niego już m.in. Rihanna, Britney Spears i Kylie Jenner. Również polskie gwiazdy postanowiły przyłączyć się do akcji.
Czarne zdjęcia w mediach społecznościowych opublikowała m.in. Julia Wieniawa.
Do akcji dołączył również Artur Rojek czy Jakub Żulczyk, który nie jest muzykiem, ale podkreślał wielokrotnie, że muzyka jest bardzo ważna w jego życiu.
Czarne posty opublikowali też Nergal, Piotr Rogucki czy Organek.
