Justyna Żyła o Big Brotherze: "Nie wiem, czy dałby mi taki rozwój, o jaki walczę"

Justyna Żyła nie ma talentu do tańca, co sumiennie udowadnia w kolejnych odcinkach programu "Taniec z gwiazdami". Ale widzowie kochają ją oglądać, dlatego ciągle na nią głosują. Nic dziwnego, że marząca o karierze celebrytki dziewczyna postanowiła wykorzystać swoje pięć minut i zawalczyć o własny program. Podobno prowadzi już rozmowy z dużą stacją telewizyjną.

Zobacz także: Tomasz Barański narzeka, że Justyna Żyła nic mu nie ugotowała: "Ona ciągle nie ma czasu"

Pomponik postanowił zapytać ją, czy chciałaby stać się jedną z uczestniczek programu "Big Brother".

- Trzy miesiące to taki szmat czasu. Nie jestem w stanie odpowiedzieć teraz na to pytanie, ale raczej nie. Ten format nie jest bliski mojemu sercu. Chcę się rozwijać i uczyć się czegoś nowego. Wiadomo, poznałabym nowych ludzi, ale nie wiem, czy dałoby mi to taki rozwój, o jaki walczę – powiedziała Żyła.

Dodała też, że walczy o swój program kulinarny i na tym chce się skupić. Ale nie będzie konkurować z Magdą Gessler, bo ją podziwia i szanuje. Restauratorka może odetchnąć z ulgą.