Kamil Sipowicz wydał oświadczenie. Chodzi o młodszą partnerkę
Kamil Sipowicz zakochał się w 30-letniej kobiecie. Pojawiły się plotki, że spotykał się z nią jeszcze za życia Kory.
Ostatnie półtora roku nie było dla Kamila Sipowicza najłatwiejsze. W lipcu 2018 r. odeszła jego ukochana partnerka, ikona polskiej sceny muzycznej, Kora. Od długiego czasu piosenkarka zmagała się z ciężką chorobą, a Sipowicz mocno przeżył jej odejście.
Kamil Sipowicz zniknął z mediów i chciał w spokoju przeżywać żałobę. Niedawno okazało się, że życie z dala od mediów spowodowane było też nową miłością. "Super Express" poinformował, że tajemnicza Sylwia jest po trzydziestce. Tabloid zasugerował też, że mężczyzna zaczął się z nią spotykać jeszcze wtedy, gdy Kora była na świecie.
ZOBACZ: Kamil Sipowicz wyruszył w podróż śladami Kory
Mężczyzna skomentował te doniesienia w mediach społecznościowych.
"Przez ostatnie lata życia z Korą oraz rok po jej śmierci żyłem niejako publicznie. Jednak pod koniec lata tego roku zdarzyło się w moim życiu coś, co chciałem zachować dla siebie, zapragnąłem prywatności. Zakochałem się. Powtarzam: chciałem tym dzielić się tylko z najbliższymi, ale nie udało się" - poinformował.
Kamil Sipowicz potwierdził też informację o nowej partnerce.
"Mam piękną i mądrą partnerkę, która pojawiła się w momencie mojej najgorszej rozpaczy. Wbrew temu, co sugerują niektóre pisma brukowe nie spotykaliśmy się za życia Kory. Przyzwyczaiłem się, że tego typu media zazwyczaj mijają się z prawdą, ale ta "informacja" to już przesada wymagająca sprostowania".
Przy okazji Sipowicz podziękował swoim fanom za wiele ciepłych słów. Całe oświadczenie poniżej.
Trwa ładowanie wpisu: facebook