Katarzyna Cichopek udzieliła pierwszego wywiadu po rozstaniu. "To moje wybory"
Gwiazda TVP zgodnie z początkową deklaracją długo nie komentowała przyczyn rozstania z Marcinem Hakielem. W końcu jednak Katarzyna Cichopek zabrała głos, potwierdzając, że to ona podjęła decyzję o rozwodzie.
Katarzyna Cichopek potwierdziła, że to ona podjęła decyzję o rozwodzie
Rozstanie Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela to jedna z najbardziej zaskakujących informacji ostatnich miesięcy w polskim show-biznesie. Po 17 latach związku para nagle wydała oświadczenie o końcu ich małżeństwa. Według zapowiedzi mieli nie komentować przyczyn rozstania, ale mąż prezenterki "Pytania na śniadanie" w końcu udzielił wywiadu konkurencyjnej stacji, w którym powiedział, że został zdradzony.
Katarzyna Cichopek dotychczas konsekwentnie unikała mówienia o rozstaniu. Nadal z uśmiechem oddawała się pracy i nic nie było w stanie wytrącić ją publicznie z równowagi. Po prawie trzech miesiącach od ogłoszenia rozpadu małżeństwa gwiazda TVP udzieliła pierwszego wywiadu.
- Decyzji o zakończeniu 17-letniego związku, w którym są dzieci, nie podejmuje się pod wpływem impulsu. (...) To jest moje życie, moje decyzje, moje wybory. Żyję po swojemu najlepiej, jak potrafię - powiedziała w rozmowie z "Twoim Imperium".
Nie tylko Cichopek i Hakiel. Te rozstania gwiazd zszokowały Polaków
Dodała, że po rozstaniu "towarzyszą jej silne emocje", ale ma wsparcie bliskich. Jednak na zdradzenie przez Cichopek przyczyn rozwodu nie ma co liczyć.
- Nigdy nie żaliłam się publicznie i nie zamierzam tego robić - zadeklarowała.
Przyznała, że razem z Marcinem Hakielem bardzo troszczą się o to, jak ich dzieci znoszą rozstanie rodziców. W tej sprawie na pewno dawni małżonkowie zawsze będą zgodni.
- Oboje pracujemy nad tym, żeby Adam i Helenka jak najmniej odczuli skutki naszego rozstania. Uważnie ich obserwuję i mam pełne przekonanie i poczucie, że tak właśnie jest. To są lata zainwestowanego czasu, uwagi, bliskości i miłości, które teraz procentują - zapewniła Cichopek.
Przypomnijmy, że para ponoć już ustaliła podział majątku i liczy na rozwód na pierwszej rozprawie. Ta zaplanowana jest na sierpień.
