Kazadi o konflikcie z Sablewską. Po 12 latach odniosła się do sprawy
Patricia Kazadi obecna jest w polskim show-biznesie od wielu lat. Media niegdyś rozpisywały się na temat jej relacji z Mają Sablewską, a właściwie to o konflikcie między paniami. Obie miały pracować razem i zakończyć współpracę, a powodem była różnica zdań. Czy aby na pewno? Kazadi właśnie odniosła się do sprawy.
Patricia Kazadi wyjawia prawdę o konflikcie z Mają Sablewską
Ponad 20 lat temu Patricia po raz pierwszy pojawiła się w polskiej telewizji. Można było oglądać ją na ekranach telewizorów w licznych serialach, jak również w kinach, gdyż wystąpiła w kilku filmach. Do współpracy zaprosiły ją także niektóre programy telewizyjne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Patricia Kazadi: "Do dziś odmawia mi się wielu ról przez kolor skóry"
Rzekomy konflikt między Kazadi a Sablewską miał swój początek w 2011 r. Wówczas media pisały o współpracy między obiema paniami, która miała zakończyć się kłótnią. O co poszło?
"Jak udało nam się ustalić, do kluczowej rozmowy między paniami doszło w Stanach Zjednoczonych. Patricia wyjechała do USA nagrywać piosenki, a Maja rezyduje w Ameryce już od dwóch miesięcy, czyli od chwili zakończenia programu ‘X-Factor’. Razem panie zdążyły pojawić się jedynie na festiwalu w Opolu, gdzie Patricia wystąpiła w konkursie premier. Ale później już nie miały za dużo czasu dla siebie, bo Maja postanowiła wyjechać z kraju i za granicą zajmować się karierą Toli Szlagowskiej. Według naszego źródła, właśnie z tego powodu drogi obu pań się rozeszły" - pisał serwis Fakt.
Na oświadczenie jednej, jak i drugiej strony nie trzeba było długo czekać. Jednak to nie ucięło plotek. 12 lat po zdarzeniu Patricia zdecydowała się odnieść do sprawy i wyznać, co teraz łączy ją z Mają Sablewską.
- Z Mają nigdy nie miałam żadnej relacji. Jest przepiękną kobietą i uważam, że była świetną menedżerką. Niemniej był taki okres, kiedy przez parę miesięcy reprezentowała mnie pani, z którą ona współpracowała, więc stąd było konotacje i skojarzenie, że ona ze mną pracowała, ale nigdy nie pracowałyśmy razem - powiedziała w rozmowie z Plejadą.
Z kolei co do obecnej relacji wyznała jedynie: - Kibicuję jej. Trzymam za nią kciuki, nigdy nie miałyśmy waśni.
Gośćmi najnowszego odcinka "Clickbaitu" są Kamila Urzędowska (pięknie malowana Jagna z "Chłopów") oraz Jan Kidawa-Błoński (reżyser sequela kultowej "Różyczki"). Na tapet wzięliśmy też: "Kosa", "Horror Story", "Imago", "Freestyle", "Święto ognia" i "Tyle co nic", czyli najciekawsze filmy 48. festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
