Kevin Spacey może odetchnąć. Wycofano pozew
Stracił kontrakty, znajomych w branży, a zapowiedzi filmów z jego udziałem cenzurowano w TVN. Kevin Spacey może chyba odetchnąć. Mężczyzna, który oskarżył go o molestowanie, wycofał pozew.
Kevin Spacey został oskarżony o molestowanie 18-latka, co miało się wydarzyć w barze na wyspie Nantucket w 2016 roku. Ale teraz młody mężczyzna wycofał oskarżenie. Nie podano powodu. Wiadomo jednak, że nie był w stanie przedstawić w sądzie kluczowego dowodu, którego zażądał adwokat Spacey'ego. Tym dowodem miał być telefon komórkowy, z którego nastolatek wysyłał do swojej dziewczyny SMS-y obrazujące całą sytuację.
Obrońcy Spacey’ego twierdzą, że oskarżyciele celowo odkładali termin dostarczenia telefonu, ponieważ wiadomości zostały skasowane i z pomocą specjalistów planowano utworzyć kopię zapasową. Adwokaci aktora zażądali ujawnienia całej korespondencji między oskarżającym a jego prawnikami.
Teraz oskarżenie zostało wycofane. Spacey, który nigdy do winy się nie przyznał, może odetchnąć z ulgą. Co prawda został oskarżony o molestowanie przez kilka osób, ale tylko w tej sprawie toczyło się postępowanie sądowe.
Zobacz także: Jacek Poniedziałek dla WP: nikt nie ma prawa gwałcić dzieci