Kinga Rusin znów ostro o rządzących. "Kłamcy i złodzieje"
Kinga Rusin, nawet będąc daleko, wciąż jest blisko polskich spraw. Była gwiazda TVN w mocnych słowach wypowiedziała się o rządzących. Nie pierwszy raz.
Kinga Rusin i Marek Kujawa w połowie listopada wyjechali na odległe Malediwy, wpisując się tym samym w znany trend workation, czyli łączenia pracy i wakacji. "Biuro jest metr od szmaragdowej wody. Bezpiecznie (mało ludzi i wszyscy regularnie badani na Covid), ciepło, pięknie i dobrze dla naszego biznesu, bo w bliskim kontakcie z wieloma kontrahentami i laboratoriami zajmującymi się egzotycznymi składnikami naturalnymi" - pisała na Instagramie Kinga Rusin, która - już poza TVN - skupia się na rozwoju swojej ekologicznej marki kosmetyków. Mimo dzielącej ją od ojczyzny odległości, Kinga Rusin wciąż pozostaje niezmiernie blisko polskich spraw. Za pośrednictwem mediów społecznościowych regularnie komentuje polityczny krajobraz w kraju nad Wisłą, a jej mocne opinie na temat rządzących kontrastują z niebiańskimi widokami załączanymi na zdjęciach.
Jakiś czas temu na profilu Rusin pojawiła się soczysta parafraza wiersza Jana Brzechwy "Na wyspach Bergamutach", w której dziennikarka piła do TVP, IPN-u, Kościoła i rządu. Teraz, równie ostro, odniosła się do "Nowego ładu" - najnowszego programu PiS, który oficjalnie jest planem partii na odbudowę Polski po pandemii, a jak mówią komentatorzy, programem ugrupowania na ewentualne wcześniejsze wybory.
Odejścia z TVN
W najnowszym instagramowym wpisie Kinga Rusin nie przebiera w słowach, używając wobec rządzących mocnych określeń.
"Gdy na chwilę próbujesz zapomnieć o tym, że złodzieje, kłamcy i podpalacze wprowadzają w twoim kraju 'nowy ład'..." - czytamy w opisie do zdjęcia, na którym medytuje nad brzegiem oceanu.
Najwyraźniej dziennikarce naprawdę trudno jest uciec od zmartwień. Choć, jak widać, robi, co może.
Trwa ładowanie wpisu: instagram