Kinga Rusin skrytykowała zdjęcie Jessiki Mercedes. Poszło o naturalne skóry
Kinga Rusin jest znana z tego, że zacięcie broni środowiska naturalnego. Tym razem udzieliła reprymendy Jessice Mercedes i jednemu z hoteli, który promuje blogerka.
Trzeba przyznać, że Kinga Rusin jest wyjątkowo konsekwentna. Gwiazda promuje ekologiczny tryb życie i piętnuje wszystkie działania, które zagrażają środowisku. Wielokrotnie krytykowała działania byłego ministra środowiska Jana Szyszki, nie szczędziła też mocnych słów Małgorzacie Rozenek, która firmowała swoją twarzą kosmetyki testowane na zwierzętach.
Teraz gwiazda uderzyła w Jessice Mercedes, czyli ulubioną blogerkę modową swojej córki Igi. Trendsetterka dodała na Instagram zdjęcie z obiektu "Tatra glamp". Niestety piękna fotografia zrobiona w luksusowym kompleksie nowoczesnych "namiotów" nie przypadła do gustu dziennikarce. Rusin była oburzona tym, że wnętrze przystrojone jest naturalnymi skórami.
- Miejsce wygląda bajecznie. Mieszkałam dokładnie w takich namiotach w Andach. Z jedną różnicą - koncepcja eko (a taka jest filozofia glampingu) nijak nie da się pogodzić z tymi skórami zabitych zwierząt (wygląda na to, że dzikich). Szkoda. Ale wszystko da się naprawić. Nie promujmy w takich cudownych miejscach okrucieństwa. Przemyślcie to @tatraglamp - napisała w komentarzu Rusin.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Póki co ani Jessica, ani przedstawiciele hotelu nie odpowiedzieli na zarzuty dziennikarki. Myślicie, że Kinga słusznie zwróciła uwagę blogerce?