Kolejna rozprawa dilera gwiazd. Cezary P. zasłabł
Pojawiły się kolejne doniesienia w związku ze sprawą Cezarego P., dilera gwiazd. Na ostatniej rozprawie oskarżony zasłabł.
W warszawskim sądzie odbyła się kolejna sprawa Cezarego P., który jest oskarżony o sprzedawanie kokainy i innych narkotyków. Na ostatniej rozprawie zeznawała m.in. fryzjerka Katarzyna Z., która wyznała, że oskarżony wpadał do niej o godz. 2 nad ranem, żeby sprzedać płyty Madonny. Jak donosi "Fakt", podobno kobieta jest wielką fanką artystki, a Cezary P. mógł z nią o tym rozmawiać godzinami. Katarzyna Z. zeznała, że nie pamięta, czy kupowała od dilera kokainę, ale było to "możliwe, ponieważ była w imprezowym okresie życia po śmierci ojca".
Ciekawym elementem zeznań fryzjerki jest to, że w środowisku polskich celebrytów Madonną nazywa się popularną substancję odurzającą MDMA, czyli narkotyk ecstasy.
Z tego, co mówili świadkowie wynika, że Cezary P. miał mieć na stanie markowy alkohol, małą garmażerkę, a także sklep z płytami. Z nagrań z rozmów telefonicznych wynika, że jeden ze świadków nie chciał kupować najdroższych płyt, a te z niższej półki.
Na rozprawie nie brakowało emocji. Jak donosi informator "Faktu", Cezary P. zasłabł, a z nosa zaczęła mu lecieć krew. Przerwano rozprawę, podano mu cukier, a na koniec wyprowadzono oskarżonego z sali. Po chwili wrócono do przesłuchiwania świadków.
W środę miał zeznawać też Piotr G., który nie pojawiał się na wcześniejszych rozprawach wysyłając uzasadnienia.Tym razem poinformował, że się spóźni, dlatego po raz kolejny nie doszło do zeznań znanego dziennikarza.
Przypomnijmy, że do zatrzymania Cezarego P. doszło w kwietniu 2016 r. Znaleziono wówczas przy nim ok. 90 gramów kokainy oraz 30 tys. złotych. Później wyszły na jaw informacje, że oprócz biznesmenów, w narkotyki miały zaopatrywać się także znane gwiazdy. Wśród nich Piotr G., jego partnerka Anna G. oraz Borys S.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl