Koszmarne zeznania ofiary. To R. Kelly robił 14-latce

37-letnia dziś kobieta znana jedynie pod pseudonimem Jane zeznawała podczas czwartego dnia federalnego procesu piosenkarza dotyczącego pornografii dziecięcej, który ma miejsce w Chicago. Opisała, że Kelly nagrał na wideo, jak uprawiał z nią seks oralny w swoim domu w Chicago, gdy miała 14 lat. ​​Zhańbiony piosenkarz dał jej szampana, poinstruował ją, aby odnosiła się do swoich genitaliów jako "14-letnich", a następnie oddał na nią mocz. Na innym nagraniu z tamtego czasu sfilmowano, jak Kelly wręcza jej pieniądze przed stosunkiem.

Zapytana przez prokuratora, dlaczego były gwiazdor dał jej gotówkę, Jane rozpłakała się. - Ponieważ gdyby ktoś zobaczył taśmę lub zostałaby wydana z jakiegoś innego powodu, powiedziałby, że jestem prostytutką - powiedziała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jane wyznała, że ​​Kelly uprawiał z nią seks "niezliczoną ilość razy", czasami wraz z innymi nastoletnimi dziewczynami, które kazał jej werbować. Dwie inne niepełnoletnie wówczas ofiary legendy R&B będą zresztą zeznawać w późniejszym etapie procesu. W sądzie rzekomo zostanie także pokazany materiał wideo, na którym gwiazdor uprawia seks z nieletnimi.

Prokuratorzy przypuszczają, że piosenkarz zapłacił Jane i jej rodzinie, aby nikt z nich nie zeznawał w procesie dotyczącym pornografii dziecięcej, który odbył się w 2008 r. W tej sprawie Kelly został ostatecznie uniewinniony.

55-letniemu dziś Kelly’emu postawiono 13 zarzutów, które dotyczą m.in. zmuszania osób nieletnich do aktywności seksualnej, a także utrudniania pracy wymiaru sprawiedliwości. W czerwcu tego roku sąd w Brooklynie skazał go na 30 lat więzienia m.in. za ściąganie haraczy, wykorzystywanie seksualne i handel żywym towarem.