Krystyna Janda zatrudni Barbarę Kurdej-Szatan? "Współczuje i chce pomóc"
W ostatnich tygodniach nazwisko Barbary Kurdej-Szatan było na ustach wszystkich. Aktorkę spotkał hejt za jej obraźliwe słowa na temat funkcjonariuszy Straży Granicznej. Dobrze rozumie ją Krystyna Janda, której wypowiedzi nieraz odbijały się głośnym echem. Postanowiła wspomóc w trudnych chwilach koleżankę po fachu.
Dalsze losy popularnej blondynki z reklamy dużej sieci telekomunikacyjnej wciąż są niepewne. Wiadomo, że Kurdej-Szatan i jej mąż Rafał Szatan mają zamknięte drzwi na Woronicza. Aktorka straciła kontrakt w serialu "M jak miłość" i z pewnością niektórzy reklamodawcy wycofali się ze współpracy.
Z podobną skalą hejtu spotkała się m.in. Krystyna Janda, gdy przyznała, że została zaszczepiona poza kolejnością. Wówczas również opinia publiczna była oburzona postawą aktorki, a do jej teatru dzwoniono z groźbami karalnymi.
ZOBACZ TEŻ: Te programy kochała Polska. Zniknęły z anteny TVP
Tym bardziej Janda rozumie, w jak trudnym położeniu znalazła się Barbara Kurdej-Szatan. Zawodowa przyszłość aktorki jest niepewna, dlatego dyrektorka teatru Polonia zamierza wyciągnąć do niej pomocną dłoń.
- Zachwyca ją talent aktorski Basi. Dodatkowo uważa, że hejt, z jakim się obecnie mierzy, jest nieuzasadniony. Ona sama bywała w takich sytuacjach, współczuje koleżance i chce pomóc. Zamierza więc zaproponować jej rolę komediową lub muzyczną - twierdzi informator "Na żywo".
Z pewnością młodsza koleżanka po fachu chętnie przyjęłaby ofertę współpracy od Jandy. Wszak często Barbara Kurdej-Szatan podkreślała, jak istotna jest dla niej praca w teatrze. A podreperowanie domowego budżetu się przyda, bo Szatanowie właśnie są w trakcie remontu apartamentu w centrum Warszawy, do którego zamierzają się przeprowadzić.
- Basia już planuje, jak się urządzą. Ale na razie muszą poprawić sytuację finansową i na tym się skupiają - zdradziła znajoma gwiazdy.