Krzysztof Rutkowski i Maja Pilch chcą mieć kolejne dziecko? Padła dziwna aluzja
Po weselu jak z bajki przyszła pora na podróż poślubną. Krzysztof Rutkowski i Maja Pilch są w drodze do Grecji. Chcą wypocząć, ale, jak sugeruje pan młody, nie tylko.
Ślubem Rutkowskiego i Plich żyli wszyscy. Para pobrała się 17 sierpnia w podwarszawskim Rozalinie. Jak wyliczył "Super Express", wystawna uroczystość kosztowała ponad mln zł, z czego 80 tys. poszło na kreacje panny młodej.
ZOBACZ TEŻ: Maja Plich dumnie dzierży w ręku torebkę "Patrol Rutkowski"
Więcej o wymarzonym ślubie Rutkowskiego i Plich przeczytacie tutaj. Tymczasem państwo młodzi wyruszają w podróż poślubną. Kierunek Grecja.
- Na parę dni lecimy z dziećmi do Aten, gdzie mamy dom. Musimy złapać trochę oddechu i pobyć ze sobą - tłumaczy "Faktowi" Rutkowski.
I dodaje:
- Niektórzy dziwią się, że jedziemy z dziećmi na wypad poślubny, ale nie wyobrażam sobie spędzania czasu bez Krzysztofa Juniora i Kai. A może wrócimy w piątkę, korzystając z hojności Zeusa?
Czyżby coś było na rzeczy? Para ma syna, który w tym roku kończy 6 lat, i wychowuje też córkę Plich z poprzedniego związku.