Książę George tęskni za wujkiem. "Nie rozumie, dlaczego musiał wyjechać"
Powiedzieć, że relacje pomiędzy rodziną królewską a rodziną Harry’ego są napięte, to jak nic nie powiedzieć. Co więcej, trudna sytuacja wpływa na najmłodsze książęta, które zwyczajnie tęsknią za ukochanym wujkiem.
Reporterzy brytyjskiej prasy mają istne żniwa, pisząc o kolejnych nieporozumieniach i spięciach w rodzinie królewskiej. Królowa, przyjmując rezygnację małżonków z ich książęcych funkcji, zapewniała, że zawsze będą kochanymi członkami rodziny. Utrzymywanie bliskich i życzliwych kontaktów nie jest jednak łatwe, zwłaszcza że para wraz z dziećmi nie ma na razie zamiaru odwiedzać bliskich na Wyspach.
I nie tylko z powodu pandemii. Książę, jak donosiła niedawno zagraniczna prasa, ma co prawda pojawić się m.in. na uroczystościach urodzin dziadków czy odsłonięcia pomnika Diany (którego powstanie zainicjował wraz z Williamem), ale ma pojawić się sam.
Książę Harry pozywa brytyjską gazetę o zniesławienie
Meghan podobno nie będzie podejmowała wysiłku długiej podróży z małym dzieckiem i w zaawansowanej ciąży. Fakt, że widzą się z Windsorami jedynie na telekonferencjach podobno ciąży księciu Karolowi, który stęsknił się za wnukiem i nie może się doczekać powitania kolejnego. Jak się jednak okazuje, syn królowej Elżbiety II nie jest jedynym, który cierpi z powodu rozłąki z Harrym.
Nie chodzi nawet o Williama, którego do niedawna świetne kontakty z bratem uległy znacznemu ochłodzeniu. Mowa o księciu George’u, któremu, jak wynika z medialnych doniesień, nieobecność Harry’ego i ograniczony z nim kontakt łamią serce.
Z nowinkami zza muru Pałacu Kensington przychodzi magazyn "Now". Informator gazety twierdzi, że mały książę coraz częściej zaczyna dopytywać o swojego ulubionego wujka.
- Książę George jest na tyle duży, że pamięta wszystkie niesamowite chwile, jakie spędził z Harrym, ale nie rozumie, dlaczego wujek musiał się wyprowadzić. Charlotte z kolei jest bardziej zainteresowana tym, gdzie jest Archie. Spotkała go tylko kilka razy, ale zrozumiała, że jest jej kuzynem. Chce, żeby przyszedł i pobawił się z nią - twierdzi źródło "Now".
Sytuacją podobno zaniepokojeni są Kate i William, którzy widzą, że napięte relacje rodzinne mają wpływ na ich pociechy. Chcieliby za wszelką cenę tego uniknąć.
- Cieszą się, że ich dzieci mają siebie nawzajem, ale oboje dorastali z wieloma kuzynami i mają wspaniałe wspomnienia ze wspólnych zabaw, więc są smutni, że ich własne dzieci przegapią to, jeśli Harry i Meghan utrzymają swoje wyobcowanie, zwłaszcza teraz kiedy spodziewają się kolejnego malucha - dodaje informator.