Książę Harry udzielił niewygodnego wywiadu. W kraju wywołał oburzenie
Książę Harry w rozmowie z Jamesem Cordenem powiedział parę nieprzyjemnych słów na temat funkcjonowania jako osoba publiczna i śledzenia jego życia przez brytyjskie. Zdaniem tamtejszych ekspertów psuje sobie tylko wizerunek i źle to wpływa na działania królowej Elżbiety II.
Książę Harry udzielił ostatnio wywiadu Jamesowi Cordenowi. W rozmowie wyjaśnił m.in. powody opuszczenia Wielkiej Brytanii i rezygnacji z pełnienia obowiązków w rodzinie królewskiej. Uderzył też w brytyjskie media, które nazwał "toksycznymi".
Daily Mail podaje, że po tym wywiadzie zapanowała niespokojna atmosfera w Pałacu Buckingham. Komentatorzy tabloidu twierdzą, że wypowiedzi Harry'ego są "niepomocne i niepotrzebne" przy walce o zdrowie i życie księcia Filipa. Natomiast w sieci obśmiano jego żalenie się na podejście brytyjskich mediów do jego osoby. Zdaniem internautów powinien "przestać jęczeć" i "pisać historię od nowa".
ZOBACZ TEŻ: Viggo Mortensen: "Strefy wolne od LGBT? To absurdalne, niebezpieczne i tragiczne"
Robert Jobson, biograf księcia Karola, uważa, że Harry tym wywiadem przyćmił działania królowej Elżbiety II, która stara się dodać otuchy Brytyjczykom w czasie pandemii koronawirusa.
- W dniu, w którym królowa wydała bardzo, bardzo ważne oświadczenie, że cały naród otrzyma szczepionkę, przesłanie to zostało w pewnym sensie zamazane przez Harry'ego, człowieka, który pragnie życia prywatnego, ponownie mówiąc o swoim życiu prywatnym - ocenił.
Wtórował mu Phil Dampier, ekspert królewski Daily Mail. - Kiedy królowa namawia nas do myślenia o innych, książę Harry kręci się po Los Angeles i twierdzi absurdalnie, że nie odszedł od rodziny królewskiej. Na jakiej on planecie jest? - krytykował.
Komentator Mail Online Richard Fitzwilliams nie wstrzymywał się od użycia nieco mocniejszych słów. Krytycznie ocenił też wejście Meghan Markle do rozmowy Harry'ego i Cordena.
- O czym myśli Haz (tak na męża mówi Meghan), występując w tego rodzaju programie i robiąc z siebie idiotę? Ujawnia, że królowa dała Archiemu gofrownicę na Boże Narodzenie. Sytuacja jest dziecinna. Oglądanie tych 17 minut jest mdłe - stwierdził.
Zbulwersowani rozmową byli też książę William i księżna Kate. Nie podobało im się, że Harry i Meghan chcą wyjść na pierwszy plan i szkalować dobre imię monarchii w obliczu gorszego stanu zdrowia księcia Filipa.
Książę Harry nie ma ostatnio dobrej passy. Ostatnio dostało mu się za zdjęcie, którym wraz z Meghan zilustrowali wiadomość o powiększeniu rodziny. Nieprzychylne komentarze internautów dotyczyły wtedy... bosych stóp Harry'ego.