Książę Harry mówi o zdrowiu psychicznym: "To niesamowity krok naprzód"
Książę Harry wypowiedział się na temat szkolenia z zakresu zdrowia psychicznego dla brytyjskiej armii. Mąż Meghan Markle twierdzi, że to bardzo ważny krok dla wzmocnienia potencjału sił wojskowych.
Od momentu, gdy książę Harry i Meghan Markle podjęli decyzję o odseparowaniu się od brytyjskiej rodziny królewskiej i opuszczeniu Europy, informacje o ich życiu prywatnym w USA pozostawały tylko w domyśle tabloidów. Sami zainteresowani szczędzili szczegółów, jak wyobrażają sobie ich dalsze, wspólne życie. Okazuje się, że Meghan i książę Harry starali się o kolejne dziecko. Nie udało się. Była aktorka przyznała w swoim felietonie w "New York Times", że poroniła w lipcu.
Następnie wyszło na jaw, że w wieku 71 lat zmarła lady Celia Vestey, matka chrzestna księcia Harry'ego, bliska przyjaciółka królowej Elżbiety i księcia Karola. Jak widać, mąż Meghan Markle przechodzi w 2020 r. wyjątkowo trudne chwile. Na szczęście Harry nie zamierza się poddawać i nadal chce przysłużyć się swojemu kraju.
ZOBACZ TAKŻE: Książę Harry pozywa brytyjską gazetę o zniesławienie
Książę Harry pochwalił ostatnio nową inicjatywę obowiązkowego treningu sprawności umysłowej w brytyjskiej armii. - To niesamowity krok naprzód dla brytyjskiej armii, który umacnia nasze siły zbrojne - powiedział 35-latek. - Nie powinno być różnicy między tym, jak postrzegamy naszą sprawność fizyczną, jak i psychiczną. Rozwój obu aspektów pomoże naszym żołnierzom osiągnąć sukces, a także być najlepiej przygotowanym na to, z czym mogą się spotkać w każdej sytuacji - dodał.
Warto dodać, że książę Harry służył w brytyjskiej armii przez 10 lat, awansując nawet na stopień kapitana i odbywając dwie podróże po Afganistanie. Cały czas wspiera wojskowych poprzez inicjatywę Invictus Games, zawody w stylu paraolimpijskim dla rannych, kontuzjowanych lub chorych żołnierzy i weteranów.