Książę Harry w Londynie. Czy przez tę krótką wizytę zmieni zdanie?
Książę Harry w ubiegłym tygodniu spędził kilka dni w Londynie. Przywiodły go tam kwestie prawne, syn króla sądzi się z brytyjskimi mediami. Ale możliwe, że ta niedługa wizyta może być pierwszym krokiem do ważnej decyzji.
Niespodziewana wizyta księcia Harry'ego w Wielkiej Brytanii była zaskoczeniem dla obserwatorów. Podczas gdy wszyscy zastanawiali się, czy syn króla zjawi się na koronacji, on przyleciał kilka tygodni wcześniej. Powód? Jest jednym z oskarżycieli w procesie przeciwko brytyjskiemu wydawcy takich tytułów jak Daily Mail czy Mail on Sunday. Dzięki obecności Harry'ego na miejscu o pozwie dowiedział się cały świat. Chodzi o nielegalne zbieranie informacji, wśród oskarżycieli jest także Elton John.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Książę Harry przyleciał do Londynu na proces sądowy
Wciąż nie wiadomo, co z obecnością księcia i jego żony na majowej koronacji Karola III. Prawnicy Harry'ego już kiedyś oznajmili, że przyjazd książęcej pary z dwójką małych dzieci nie wchodzi w grę przez względy bezpieczeństwa. Odkąd Susseksowie nie są pracującymi członkami, nie mają ochrony zapewnionej przez rząd.
Teraz magazyn "Hello!" sugeruje, że ostatnia wizyta Harry'ego była dowodem na to, że jego krótki pobyt z rodziną w Londynie jest możliwy i bezpieczny. "Może zmieni zdanie po tym, jak okazało się, że może przebywać w stolicy poza radarem tabloidów. Zrobiono mu zdjęcia jedynie pod sądem" - twierdzi prasa.
Inną kwestią wciąż pozostają relacje rodzinne między młodszym synem Karola a resztą royalsów. W ostatnich miesiącach są... dość napięte.
Basia Żelazko, dziennikarka Wirtualnej Polski
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" szkalujemy "Johna Wicka 4", wychwalamy "Sukcesję" i zastanawiamy się, gdzie zniknął Jim Carrey (i co, do cholery, wywinął tym razem?). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.