Książę William i Harry skomentowali ostanie słowa Diany. Wzruszające wyznanie
W najnowszym dokumencie o życiu Diany, jego twórcy przedstawili nieznane oblicze księżnej. Jednym z najbardziej poruszających fragmentów są wypowiedzi Williama i Harry'ego, którzy wspominają ostatnią rozmowę z matką.
Dokument "Diana: Our Mother, Her Life and Legacy" skupi się przede wszystkim na ukazaniu twarzy księżnej Diany jako oddanej matki, która zawsze stawiała na pierwszym miejscu swoich synów. Dowiemy się z niego m.in. tego, że "królowa ludzkich serc" za wszelką ceną pragnęła, by William i Harry mieli względnie normalne dzieciństwo. Wielokrotnie przekonywała ich do tego, by byli wierni swoim ideałom i nie podążali ślepo za królewską etykietą.
Najmocniejszym punktem filmu są rozmowy na temat ostatnich chwil życia Diany. Kiedy żona księcia Karola zginęła w Paryżu w wypadku samochodowym William i Harry mieli wtedy odpowiednio po 15 i 12 lat. Do tej pory w żadnym z wywiadów nie zdradzili tego, że kilka minut przez śmiercią zadzwoniła do nich. William przyznał, że doskonale pamięta, co mu powiedziała, jednak nie chce zdradzać jej słów. Na większą szczerość odważył się Harry.
- Dzwoniła z Paryża. Nie pamiętam co mówiłem, ale do końca życia będę żałował, że ta rozmowa była taka krótka. Przypominam to sobie i jest mi naprawdę ciężko. Będę to przepracowywał sam ze sobą do końca moich dni. Nie wiedziałem, że to będzie moja ostatnia rozmowa z mamą. Przeprowadziłbym ją zupełnie inaczej, gdybym miał choć cień podejrzeń, że jej życie zostanie jej odebrane tej nocy – wyznał Harry.
Przypomnijmy, że księżna Diana zginęła 31 sierpnia 1997 r. Przyczyną śmierci były liczne obrażenia powstałe w wyniku uderzenia samochodu, którym podróżowała razem z Dodim Al-Fayedem, w filar tunelu podziemnego w Paryżu.