Znowu razem
Jakby chcąc zadać kłam plotkom o kryzysie, Charlene towarzyszyła w minioną środę mężowi podczas uroczystej mszy odprawianej za jego zmarłego ojca, księcia Rainiera (zmarł w 2005 roku na atak serca). Przez krótką chwilę nawet mogło się wydawać, że ona i Albert trzymają się za dłonie, jednak brak było jakiegokolwiek okazywania cieplejszych uczuć.
Miała na sobie czarną kreację i prosty szary płaszcz. Na twarzy widniał smutny uśmiech.