książę albert

W mediach pojawiły się zaskakujące doniesienia o monakijskiej rodzinie książęcej. Czterej mężczyźni z najbliższego kręgu są podejrzani o oszustwa i korupcję. Książę Albert II i księżna Charlene mają bać się kolejnych skandali.

Książę Monako Albert i jego żona Charlene wzięli udział w dorocznym pikniku, na którym, w nieformalnej atmosferze, spotkali się z poddanymi. Towarzyszyły im dzieci: bliżnięta Jacques i Gabriella. W świat poszły sielankowe obrazki, ale rzeczywistość rodzinna wcale nie wygląda tak różowo.

Na początku czerwca Charlene przeszła infekcję COVID 19. Jeszcze wcześniej była hospitalizowana w ojczystym RPA. Po powrocie do Europy, kiedy wydawało się, że wszystko zmierza ku lepszemu, księżniczka zamknęła się przed światem w specjalistycznym ośrodku z powodu "wycieńczenia fizycznego i psychicznego".

Od lat mówi się o "klątwie rodu Grimaldich", gdzie nie może być spokojnie. Wokół księcia Alberta i księżnej Charlene wybuchają coraz to nowe skandale: ze zdradami, nieślubnymi dziećmi i poważnymi chorobami w tle. Albert chodzi do dziennikarzy i komentuje.

Pałac Książęcy w Monako wydał w poniedziałek oficjalne oświadczenie potępiające rosyjską inwazję na Ukrainę. Padła też zapowiedź sankcji. Monako jest europejskim krajem o największym procencie milionerów wśród mieszkańców. Nie brakuje tu rosyjskich oligarchów.

Już niemal rok trwa przedziwna sytuacja jednej z najbardziej znanych księżnych świata. Charlene kolejny miesiąc jest z dala od swojego domu i dzieci. Zamiast niej o jej stanie zdrowia mówi Albert, jej mąż.

Charlene Grimaldi, nazywana "najsmutniejszą księżną świata", ma kolejny powód do zmartwień. Żona księcia Alberta przez kilka miesięcy żyła z dala od ukochanych dzieci. Wszystko przez problemy ze zdrowiem, które mogą też wpłynąć na rodzinne święta.

- Lekarze interweniowali tak wiele razy, że ona jest bardzo podatna na zranienie - mówi Mike Wittstock, ojciec księżnej Charlene. To, co dokładnie dzieje się z księżną, wciąż pozostaje pilnie strzeżoną tajemnicą.

Od wielu miesięcy "najsmutniejsza księżna świata" żyje z dala od swoich dzieci i męża. Oficjalnym powodem jest infekcja, która wymagała operacji i uniemożliwiła lot do Monaco. Biedna Charlene potwornie tęskni.

Księżna Charlene już od kilku miesięcy nie wraca do Monako. Oficjalnie przebywa w Afryce z powodów zdrowotnych. Ale zagraniczne media zauważyły, że ostatnio zdjęła obrączkę.

Od maja tego roku żona księcia Monako przebywa w swojej ojczyźnie, czyli RPA. Powrót do rodziny mieli jej rzekomo odradzać lekarze. Po długich miesiącach ojciec przywiózł wreszcie bliźnięta do matki.

Żona księcia Monako umieściła na Instagramie swój czarno-biały portret. Ma na nim mroczny makijaż i jest w wojowniczej pozie. O co chodzi?

Księżna Charlene z Monako nie wróciła do kraju i do męża na 10. rocznicę ślubu. Oficjalnie mówi się, że nabawiła się poważnej infekcji. Nieoficjalnie: księżna próbuje uciec od męża.

Monakijska rodzina królewska dość często gości na pierwszych stronach bulwarowych gazet za sprawą "wybryków" księcia Alberta i "smutnej księżnej" Charlene. Ostatnio Albert udzielił wywiadu telewizyjnego, w którym wypowiadał się w roli eksperta o głośnych wyznaniach brytyjskiej pary książęcej.

Książę Albert rzadko pokazuje się z całą swoją rodziną. Jednak z okazji świąt Bożego Narodzenia tradycyjnie zapozował do zdjęcia z żoną i bliźniakami, które ozdobiło kartkę z życzeniami.