Księżna Meghan w Maroku. Beżowa sukienka nie ukryła brzuszka
Książęca para nie zwalnia tempa
Księżna Meghan niebawem urodzi swoje pierwsze dziecko, a jednak nadal wybiera się w dalekie podróże służbowe. Teraz towarzyszy mężowi podczas wizyty w Maroku. Harry i Meghan w niedzielę pojawili się w rezydencji brytyjskiego ambasadora w mieście Rabat. Małżonkowie w sobotę przylecieli do Casablanki.
Podczas wieczornego spotkania u ambasadora księżna Meghan miała na sobie kreację, która podkreśliła ciążowy brzuszek. Krągłości są coraz większe, a księżna ich nie tuszuje. Ci, którzy uważają, że Meghan udaje ciążę, powinni zobaczyć najnowsze zdjęcia Amerykanki.
Czułości
Harry i Meghan są w Maroku nie prywatnie, a "zawodowo", czyli w związku z pełnieniem obowiązków wynikających z przynależności do rodziny królewskiej. Jednak nawet podczas takich eskapad książęca para nie unika drobnych czułości. Zakochani wciąż trzymają się za ręce. W obecnym stanie Meghan może to być również gest, który pomaga przyszłej mamie. Księżna bowiem nie rezygnuje ze szpilek.
Piękna
Meghan i jej mąż w Maroku spędzą trzy dni. Podczas niedzielnego spotkania z ambasadorem księżna pokazała się w eleganckim, pozornie dość skromnym wydaniu. Miała na sobie beżową, długą suknię od Diora, która krojem nawiązywała do stylu marokańskich kreacji. Dobrała do niej błyszczące szpilki i małą, satynową kopertówkę.
Wyjątkowa kreacja
Sukienka miała długie, szerokie rękawy zdobione kryształkami, więc Meghan postanowiła nie szaleć z biżuterią. W uszach miała tylko maleńkie kolczyki, które jednak warte były prawie 7 tys. funtów. Postawiła też na skromny makijaż, włosy gładko zaczesała.
Promieniała
Księżna w zaawansowanej ciąży promienieje. Chociaż przybrała na wadze, a jej twarz nieco się zaokrągliła, wygląda pięknie.
Elegancka
Jak podoba wam się beżowa stylizacja i złociste dodatki wybrane przez Meghan?